0 0
dni
0 0
godz
0 0
min
0 0
sek

Zakaz handlu w niedziele - jakie kary za jego naruszenie?

Nasz ekspert:
Artykuły autora

Wielkość tekstu:

Od 2018 r. obowiązuje zakaz handlu w niedziele. Są od niego wyjątki, jednak zdarza się, że sklepy w niedziele otwierają nieuprawnieni do tego przedsiębiorcy. Kto może ich skontrolować? Jakie kary im grożą?

Zakaz handlu w niedziele

Zakaz handlu w niedziele obowiązuje od marca 2018 r. Jest on wprowadzany stopniowo, więc w 2019 r. niedziel z handlem będzie jeszcze mniej niż w 2018 r. Od zakazu jest szereg wyjątków, z którymi warto się zapoznać przed podjęciem decyzji o ewentualnym otwarciu placówki w niedzielę.

Kontrole bez zapowiedzi

Kontrole przestrzegania zakazu handlu w niedziele przeprowadza Państwowa Inspekcja Pracy. Inspektorzy mogą przeprowadzać kontrole:

  • bez uprzedzenia,

  • o każdej porze dnia i nocy.

O otwarciu sklepu w niedzielę mogą powiadomić PIP pracownicy, klienci czy konkurencja.

Tylko przez pierwsze trzy miesiące obowiązywania zakazu handlu w niedziele, podczas dyżurów w niedziele bez handlu do Państwowej Inspekcji Pracy wpłynęło prawie 2,6 tys. zgłoszeń o naruszeniu zakazu. Jeszcze w dniu zgłoszenia inspektorzy zweryfikowali prawie połowę zgłoszeń, z czego ¼ okazała się być zasadna.

Kary za naruszenie zakazu handlu w niedziele

Za naruszenie zakazu handlu w niedziele grożą kary.

Inspektor Pracy może nałożyć grzywnę w drodze mandatu karnego w wysokości od 1.000 zł do 2.000 zł.

Za recydywę mandat może być wyższy - nawet 5.000 zł. Dotyczy to osób, które spełniają łącznie następujące warunki:

  • zostały już co najmniej dwukrotnie ukarane za naruszenia zakazu handlu w niedziele,

  • w ciągu dwóch lat od ostatniego ukarania znowu popełniły wykroczenie polegające na naruszeniu zakazu handlu w niedziele.

Znacznie wyższe kary grożą wtedy, gdy Inspektor Pracy nie zdecyduje się nałożyć mandatu, tylko skieruje wniosek o ukaranie do sądu. Sąd może nałożyć grzywnę od 1.000 zł do nawet 100.000 zł.

Kiedy handel w niedziele to przestępstwo?

W niektórych przypadkach naruszenie zakazu może zostać zakwalifikowane nie jako wykroczenie (za które grozi mandat od Inspektora Pracy lub grzywna od sądu), ale jako przestępstwo, za które grozi grzywna lub ograniczenie wolności. Do Kodeksu karnego wprowadzono bowiem nowe przestępstwo (art. 218a K.k.). Popełnia je ten, kto uporczywie lub złośliwie, wbrew zakazowi handlu oraz wykonywania czynności związanych z handlem w niedziele i święta (a także po godzinie 14.00 w dniu 24 grudnia lub w sobotę bezpośrednio poprzedzającą pierwszy dzień Wielkiej Nocy), powierza wykonywanie pracy w handlu lub wykonywanie czynności związanych z handlem pracownikowi lub zatrudnionemu.

Czego nie można robić w niedziele bez handlu?

Zakaz handlu w niedziele dotyczy handlu (czyli sprzedaży towaru) oraz wykonywania czynności związanych z handlem.

Zabronione w niedziele bez handlu czynności związane z handlem to  wg Państwowej Inspekcji Pracy:

  • przyjmowanie i realizacja zamówień,

  • ekspozycja towaru,

  • brakowanie, usuwanie produktów wadliwych lub przeterminowanych,

  • pakowanie,

  • realizacja zamówień (np. gdy faktyczne wydanie towaru następuje w terminie późniejszym niż transakcja),

  • wszelkie czynności związane z przygotowaniem placówki handlowej do handlu (np. przygotowanie kas, rozdział gotówki, odprawy pracowników),

  • czynności związane z zakończeniem handlu w danym dniu i zamknięciem placówki (np. przeliczenie i rozliczenie utargu, sprawdzenie zabezpieczeń, włączenie alarmu),

  • magazynowanie towaru,

  • inwentaryzacja towaru.

Jakie czynności można wykonywać w niedziele bez handlu?

Zakaz handlu w niedziele dotyczy tylko handlu lub czynności bezpośrednio związanych z handlem. Można więc w niedziele wykonywać czynności, które nie są bezpośrednio związane z handlem.

Do czynności bezpośrednio związanych z handlem nie można zdaniem PIP zaliczyć np.:

  • ochrony obiektu,

  • sprzątania obiektu przez ekipę sprzątającą,

  • prac konserwatorskich i serwisowych związanych z obsługą sprzętu.

Za obejście ustawy należałoby jednak zdaniem PIP uznać powierzanie powyższych czynności w ramach dodatkowych obowiązków pracownikom lub zatrudnionym wykonującym w placówce handlowej od poniedziałku do soboty handel lub inne czynności związane z handlem.

Przedsiębiorcy prowadzący handel osobiście

Spod zakazu handlu w niedzielę wyjęci się przedsiębiorcy będący osobami fizycznymi, którzy w niedziele i święta nie korzystają z pracy pracowników lub zatrudnionych i w te dni wyłącznie osobiście prowadzą handel. Ich zakaz handlu w niedziele nie dotyczy. Pojawiły się w związku z tym wątpliwości, czy to wyłączenie obejmuje tylko takie przypadki, gdy właściciel sklepu w ogóle nie zatrudnia pracowników, czy może również sytuacje, gdy co do zasady handel realizowany jest przez pracowników lub zatrudnionych, a jedynie w dni objęte zakazem przez przedsiębiorcę.

W stanowisku opublikowanym przez Państwową Inspekcję Pracy stwierdzono, że wyłączeniem z art. 6 ust. 1 pkt 27 ustawy są objęci przedsiębiorcy będący osobą fizyczną, którzy w niedziele i święta nie korzystają z pracy pracowników lub zatrudnionych i w te dni wyłącznie osobiście prowadzą handel. W pozostałe dni – nieobjęte zakazem handlu – handel może być realizowany przez pracowników lub zatrudnionych.

Ponadto przedsiębiorca będący osobą fizyczną prowadzący handel osobiście we własnym imieniu i na własny rachunek, którego zakaz handlu w niedziele nie obowiązuje, może w niedziele i święta korzystać z pomocy członków rodziny. Chodzi tu jednak o korzystanie z pomocy okazjonalnej i nieodpłatnej. Osoby te nie mogą jednak być pracownikami lub zatrudnionymi u takiego przedsiębiorcy i wykonywać odpłatnej pracy w inne dni tygodnia.

Sklepy internetowe a zakaz handlu w niedziele

Zakaz handlu w niedziele nie dotyczy też sklepów internetowych. Zdaniem PIP, sprzedaż w sklepach internetowych powinna polegać na dokonaniu transakcji za pośrednictwem Internetu, co zakłada że proces sprzedaży odbywa się nie bezpośrednio w kontakcie z klientem, lecz na odległość. Za obejście przepisów należałoby zatem uznać przypadek, w którym klient ogląda towary w sklepie tradycyjnym, a zakupu dokonuje przez Internet (np. tzw. showroom i w efekcie pozorowanie sprzedaży internetowej).

Nie korzysta z wyłączenia sprzedaż bezpośrednia w siedzibie sklepu internetowego. Chodzi tu o handel prowadzony w siedzibie sklepu internetowego czy magazynie, ale bezpośrednio, bez użycia środków komunikacji elektronicznej czy aplikacji. Nie jest to bowiem sprzedaż w sklepie internetowym polegająca na dokonaniu transakcji za pośrednictwem środków komunikacji elektronicznej (Internet).

Artykuły
Brak wyników.
Więcej artykułów
Wzory
Brak wyników.
Więcej wzorów