Początek działalności, a także jej rozwój wymaga zaangażowania środków finansowych. Pieniądze potrzebne są na inwestycje (np. środki trwałe, sprzęt, oprogramowanie), ale też na bieżące funkcjonowanie – od zakupu materiałów po opłacenie usług księgowych. Braki w budżecie są częstym problemem, szczególnie na początku działalności, kiedy firma dopiero stawia pierwsze kroki. Jednak finansowanie pierwszej działalności wcale nie musi być trudne. W jaki sposób finansować działalność, kiedy nie ma ona jeszcze wystarczających przychodów? Podpowiadamy w tym artykule.
Finansowanie pierwszej działalności - środki własne
Na początku działalności przedsiębiorca zawsze angażuje środki własne. Warto zagwarantować je sobie w takiej ilości, by wystarczyły na pierwsze 3 do 6 miesięcy prowadzenia biznesu, niezależnie od tego, czy w tym czasie będzie on przynosił zyski czy straty. Do środków własnych zaliczamy oszczędności, ale też wynagrodzenie z etatu (niektórzy przedsiębiorcy prowadząc działalność, jednocześnie pracują w innej firmie) czy przychody ze sprzedaży majątku. Środki własne to tani i bezpieczny sposób finansowania działalności.
Dofinansowania i pożyczki z instytucji publicznych
Potrzeby często przekraczają możliwości przedsiębiorcy. To moment, kiedy należy sięgnąć po zewnętrzne źródła finansowania. Jednym z nich są dotacje czy pożyczki oferowane przez organizacje i instytucje publiczne.
Najbardziej znaną formą dotowania pierwszej działalności są te, które mogą otrzymać osoby o statusie bezrobotnego w Powiatowym Urzędzie Pracy (PUP). Co najistotniejsze, o taką dotację mogą starać się ci, którzy nie prowadzili działalności w ostatnich 12 miesiącach, jest to więc źródło finansowania dla nowych firm. Wielkość wsparcia może sięgnąć nawet sześciokrotności średniego wynagrodzenia, a środki te muszą być wykorzystane na tzw. jednorazowe wydatki (koszty początkowe takie jak zakup maszyn, narzędzi, środków trwałych), nie można ich przeznaczyć na opłaty cykliczne czy opłacanie składek ZUS.
Popularnym źródłem finansowania są również dotacje unijne. Środki te można uzyskać spełniając ściśle określone przez dany Program Operacyjny warunki. Warto śledzić aktualne konkursy, gdyż wiele z nich dotyczy rozwoju biznesu i służy wsparciu funkcjonowania przedsiębiorstw i zwiększania ich konkurencyjności na rynkach międzynarodowych.
Pieniądze z banku – kredyt firmowy
Uzyskanie kredytu bankowego dla początkującego przedsiębiorcy jest często problematyczne. Wiele osób zaczynających prowadzenie działalności podchodzi niechętnie do konieczności opłacania prowizji, odsetek i przede wszystkim stałej, miesięcznej raty, która staje się kolejnym zobowiązaniem wymagającym finansowania z ograniczonego już budżetu.
Banki na początku działalności udzielają niewysokich kredytów, o wyższych kwotach można rozmawiać dopiero, gdy udokumentowane są pierwsze sukcesy – a tym samym zyski. Dlatego na kredyt częściej decydują się przedsiębiorcy planujący rozwój funkcjonującej już firmy, nie zaś ci, którzy są na początku drogi biznesowej.
Kredyt bankowy niesie za sobą poważną korzyść dla przedsiębiorcy: prowizje, odsetki i wszelkie opłaty z nim związane są kosztem uzyskania przychodu i wpływają na zmniejszenie zobowiązań podatkowych.
Faktoring na problemy z płynnością finansową
Mniej jeszcze znaną formą bieżącego finansowania działalności jest faktoring. Rozwiązanie to sprawdza się przede wszystkim w przypadku firm, które ze względu na specyfikę branży mają opóźnienia w płatnościach (czyli takie, które mają problemy z płynnością finansową).
Faktoring może działać dwutorowo. W ramach klasycznego faktoringu każdą wystawioną klientowi fakturę przesyła się do banku lub firmy oferującej taką usługę. Instytucja ta opłaca znaczną część należności (np. 90%) zazwyczaj w ciągu 24h i bierze na siebie koszty i ściągnięcie należności. Opłata za usługę zamyka się w kilku procentach w skali roku.
Faktoring odwrotny można przyrównać do krótkoterminowego kredytu obrotowego. Instytucja faktoringowa może opłacać zobowiązania firmy, które następnie ta spłaca z opóźnieniem.
A może leasing?
Leasing służy przede wszystkim inwestycjom w środki trwałe. Jest alternatywą dla kredytu i w przypadku firm, często bywa dla nich korzystniejszy. W ramach umowy leasingowej przedsiębiorca otrzymuje prawo do użytkowania sprzętu, samochodu lub innego środka trwałego opłacając z tego tytułu raty leasingowe. Po zakończeniu umowy, przedmiot leasingu można odkupić na korzystnych warunkach (zwykle za kilka procent jego ceny) lub zwrócić.
Istnieje też forma leasingu odwrotnego, w ramach którego własne środki trwałe firma przekazuje instytucji leasingowej, otrzymując za to środki finansowe. Zobowiązuje się tym samym do opłacania rat leasingowych, jak w klasycznej formie leasingu.
Po pomoc do anioła… biznesu!
Zdarza się, że przedsiębiorca ma świetny pomysł na działalność, ale nie posiada środków na początkowe kosztowne inwestycje, dzięki którym mogłaby ona zacząć funkcjonować. Dotyczy to przede wszystkim obarczonych wysokim ryzykiem start-upów, które bywają bardzo innowacyjne, więc wymagają sporych nakładów. W takich przypadkach najlepszym rozwiązaniem może okazać się pomoc anioła biznesu (business angel). Aniołami biznesu są osoby, które odniosły sukces i mają budżety pozwalające im na wspieranie interesujących projektów, nawet gdy obarczone są one ryzykiem. Poza środkami finansowymi, dzielą się również wiedzą i wsparciem biznesowym.
Aniołowie biznesu na początku są anonimowi. Można się z nimi skontaktować poprzez tzw. sieci aniołów biznesu. W początkowym etapie trzeba przedstawić swój pomysł grupie inwestorów przekazując wszelkie niezbędne dane i informacje na wniosku. Dopiero, gdy jeden z aniołów zdecyduje się na wsparcie, ujawnia swoją tożsamość.
Venture capital
Instytucjonalnym odpowiednikiem aniołów biznesu są fundusze venture capital. Różnicą jest to, że nie inwestują one prywatnych środków, a te które zostały im powierzone. W związku z tym, że operują cudzymi pieniędzmi (inwestorów prywatnych lub instytucji) działają zawsze z nastawieniem na zysk. Aniołowie biznesu czasem wspierają biznesy dla innego celu (np. przez wzgląd na wymiar społeczny przedsięwzięcia), ale venture capital zawsze inwestują środki, by uzyskać w określonej perspektywie czasu (np. 5 lat) określoną stopę zwrotu.
Dla tego typu funduszy najważniejsze jest zwiększenie wartości firmy w możliwie najkrótszym czasie. Często zdarza się, że venture capital wspierają projekty obarczone bardzo wysokim ryzykiem, oczekując w zamian, w przypadku ich powodzenia, wysokich stóp zwrotu.
Crowdfunding, czyli finansowanie społecznościowe
Ostatnią możliwością finansowania pierwszej działalności, o której chcę wspomnieć jest coraz popularniejszy crowdfunding. Polega on na wspieraniu ciekawych projektów przez wiele niezależnych osób, które wpłacają często nawet bardzo małe kwoty.
Finansowanie społecznościowe odbywa się przez specjalnie do tego celu utworzone portale internetowe. Pomysłodawca opisuje i pokazuje (grafiki, zdjęcia, filmy) plan swojego przedsięwzięcia oraz określa minimalną kwotę, której uzbieranie jest niezbędne do jego uruchomienia. Często inwestorzy otrzymują nagrody za udzielone wsparcie (np. pierwsze egzemplarze produktu).
W ramach crowdfundingu najczęściej wspierane są innowacyjne pomysły biznesowe, ale też projekty społeczne czy prywatne – jedynym kryterium jest tu takie zainteresowanie użytkowników, skłaniające ich do wykonania wpłaty.