W związku z epidemią koronawirusa, w Polsce uchwalono tzw. Tarczę antykryzysową. Jednym z jej założeń jest wydłużony termin rozliczenia podatku PIT za 2019 rok! Składając roczną deklarację PIT po terminie, ale do końca maja 2020r. podatnika nie spotkają żadne sankcje za opóźnienie złożenia zeznania.
Odroczenie podatków?
W obliczu nadzwyczajnej sytuacji w naszym kraju, spowodowanym epidemią koronawirusa, padły propozycje odroczenia, a nawet umorzenia należności podatkowych. Przedsiębiorcy mogą zatem występować do urzędów skarbowych z wnioskami o rozłożenie podatku na raty, przesunięcie terminu, a nawet umorzenie tych zobowiązań w ogóle. Aby usprawnić proces ich składania, przygotowany ma zostać ogólny wniosek, aby uprościć całą biurokrację z nim związaną. Sporządzone wnioski będą automatycznie przekierowywane do właściwego dla podatnika urzędu skarbowego. Ponadto, czasowo zniesieniono opłaty prolongacyjne przy odraczaniu lub rozkładaniu na raty należności skarbowych i składkowych (ZUS).
Termin rozliczenia podatku PIT przesunięty
Za złożenie deklaracji PIT po terminie nie będzie żadnych sankcji, pod warunkiem przedłożenia go do urzędu do końca maja. Jednocześnie resort przypomina, że jeżeli podatnik nie wykaże żadnej aktywności do 30 kwietnia, to deklaracja zawarta w systemie zostanie zaakceptowana. W przypadku, gdy zostanie wykazana w niej niedopłata podatku, fiskus prześle o tym informację do podatników w maju.
Jak można przeczytać na stronie Ministerstwa Finansów:
"Dajemy więcej czasu na złożenie rocznej deklaracji PIT, co jest szczególnie istotne dla osób prowadzących działalność gospodarczą. W ich przypadku konieczne jest bowiem samodzielne wypełnienie i przesłanie zeznania do urzędu skarbowego. W tym roku będzie można to zrobić do 31 maja."
Zaliczki na PIT za pracowników - możesz zapłacić później!
Termin rozliczenia podatku PIT dla firm zatrudniających pracowników, również zostaną przesunięte, aż o trzy miesiące, na 20 lipca.