Od początku 2026 roku najprawdopodobniej przedsiębiorcy będą mogli liczyć na złagodzenie kar za niektóre przewinienia związane z obowiązkami sprawozdawczymi wobec fiskusa. Projekt nowelizacji kodeksu karnego skarbowego oraz ordynacji podatkowej, który już trafił do Sejmu, przewiduje m.in. obniżenie maksymalnych kar pieniężnych za uchybienia, które nie wpływają bezpośrednio na uszczuplenie należnych podatków.
Mniejsze sankcje za błędy formalne
W ramach rządowego pakietu deregulacyjnego planuje się m.in. zniesienie obowiązku zgłaszania osoby odpowiedzialnej za podatki w firmie oraz likwidację związanych z tym kar. Dodatkowo mają zostać obniżone maksymalne grzywny za przewinienia administracyjne przykładowo, górna granica 720 stawek dziennych ma spaść do 480 lub 240, co przełoży się na wielomilionowe różnice w wysokości możliwych kar.
Czy to krok w dobrą stronę?
Zdaniem specjalistów takie zmiany są rozsądne i potrzebne. Podkreślają, że obecne sankcje za błędy informacyjne są często zbyt surowe w porównaniu z faktyczną szkodliwością społeczną tych czynów. Eksperci zwracają także uwagę, że fiskus i tak ma dostęp do danych podatników, a uproszczenie przepisów odciąży firmy i poprawi efektywność systemu.
Na co wpłyną nowe limity?
Choć ostateczną wysokość kary ustala sąd, zmniejszenie górnych limitów może przełożyć się na niższe wyroki. Proponowane zmiany są więc nie tylko sygnałem od państwa o łagodniejszym podejściu do formalnych błędów, ale również realną ulgą dla przedsiębiorców.
Polecamy: