Tło strzałki Strzałka
0 0
dni
0 0
godz
0 0
min
0 0
sek

35-godzinny tydzień pracy - od kiedy będziemy pracować krócej?

Nasz ekspert:
Artykuły autora

Wielkość tekstu:

22 września 2022 r. został zgłoszony projekt zmiany Kodeksu pracy w zakresie norm czasu pracy. Zmiany dotyczą czasu pracy, a dokładnie ma zostać wprowadzony 35-godzinny tydzień pracy. Wdrożenie takiego rozwiązania mogłoby pomóc w zachowaniu tzw. Work-life blance. Od kiedy miałyby zacząć obowiązywać nowe przepisy?

Projekt zmiany Kodeksu pracy i innych ustaw

Projekt zmiany Kodeksu pracy wskazuje na skrócenie czasu pracy z dotychczasowych 40 godzin do 35 godzin w przeciętnie 5-dniowym tygodniu pracy, w okresie rozliczeniowym nieprzekraczającym 4 miesięcy. Przyjmując najprostsze obliczenia, chodzi o skrócenie dnia pracy z 8 godzin do 7 godzin. 

W praktyce 35-godzinny czas pracy właściwie daje możliwość ułożenia 7-godzinnego tygodnia pracy. Rozkład pracy 4 dni x 8 godzin i 1 dzień 3 godziny z pewnością nie będzie optymalny dla zdecydowanej większości przedsiębiorstw.

Wiele osób wskazuje, że 35-godzinny tydzień pracy dawałby więcej możliwość rozplanowania czasu pracy.

35-godzinny tydzień pracy — uzasadnienie

W uzasadnieniu projektu posłowie powołują się na różne badania, które wskazują, że Polska to drugi w Europie i siódmy na świecie najdłużej pracujący naród. Zmiana czasu pracy według posłów ma wiele zalet, co można przeczytać w uzasadnieniu: „Skrócenie tygodnia pracy pozwoli na zwiększenie czasu, który pracownicy i pracownice mogą przeznaczyć na odpoczynek. Przyczyni się to do poprawy stanu zdrowia Polaków i zapobiegania wypaleniu zawodowemu. Krótszy tydzień pracy pozwoli pracownikom spędzać więcej czasu z rodziną i przyjaciółmi. Mniejsze zmęczenie pracą zachęci do częstszego kontaktu z kulturą i większej aktywności fizycznej oraz ułatwi naukę, w tym zwiększanie kompetencji zawodowych. Dodatkowe godziny wolne od pracy pozwolą na większe zaangażowanie społeczne, w tym w formie wolontariatu. Spodziewanymi skutkami skrócenia czasu pracy są również wzrost wydajności pracy i nieznaczne zwiększenie zatrudnienia.”

W ostatnim opracowaniu pt. „Monitoring trendów w innowacyjności” przygotowanym przez Polską Agencję Rozwoju Przedsiębiorczości (PARP) wskazano również, że: „jednym z wiodących trendów obserwowanym w innowacyjnych gospodarkach jest skrócony czas pracy. Koncepcja ta, choć nie jest już nowa, coraz chętniej stosowana jest nie tylko w firmach, ale także testowana na szeroką skalę. W 2021 roku rządowy, pilotażowy program wprowadziła Hiszpania, zaś w drugiej połowie 2022 roku – Wielka Brytania. Rozwiązanie to wspiera dążenie do zrównoważonego rozwoju – w założeniu ma ono bilansować potrzeby ludzi, środowiska i samej gospodarki. Jak dowodzą liczne obserwacje, krótszy wymiar pracy sprzyja zmniejszeniu bezrobocia, zmniejszeniu śladu węglowego oraz zwiększeniu równowagi między życiem prywatnym a zawodowym, co prowadzi do budowania silniejszych więzi międzyludzkich, a także utrzymania lepszego zdrowia fizycznego i psychicznego. Jak podkreślają specjaliści, rozwiązanie to w dłuższej perspektywie wydaje się być nieuchronne, a obecnie największym wyzwaniem pozostaje dostosowanie gospodarek do tej przyszłej rzeczywistości.

Większość pracodawców nie przyjmie pozytywnie takich zmian. Oznaczałoby to dla nich, że za wykonanie pracy przez mniejszą liczbę godzin musieliby zagwarantować pracownikom takie samo wynagrodzenie.

Przemęczenie nie sprzyja efektywności, wiele osób czuje się wypalonych zawodowo. Stąd pomysł, aby wdrożyć takie rozwiązania, jakie w innych państwach również się już pojawiły. Zapowiadane zmiany mają wejść w życie pierwszego dnia roku następującego po upływie 90 dni od dnia ogłoszenia. W praktyce oznacza to, że jeśli te przepisy zostaną przyjęte, to zmiany zaczną obowiązywać nie wcześniej niż 1 stycznia 2025 roku.

Artykuły
Brak wyników.
Więcej artykułów
Wzory
Brak wyników.
Więcej wzorów