0 0
dni
0 0
godz
0 0
min
0 0
sek

Zakup licencji a podatek u źródła - kiedy nie ma obowiązku zapłaty?

Nasz ekspert:
Artykuły autora

Wielkość tekstu:

Przedsiębiorcy z Polski, dokonując zakupu licencji z zagranicy, często mają wątpliwości, czy z tytułu takich transakcji należy odprowadzić podatek u źródła. Celem rozwiania wątpliwości przygotowaliśmy poniższy artykuł, który przedstawia, w jaki sposób rozliczyć zakup licencji do zdjęć, muzyki czy tekstów. Zakup licencji a podatek u źródła - czy jest konieczny?

Zakup licencji a podatek u źródła - ile wynosi?

Podatek u źródła jest pobierany przez polskich rezydentów podatkowych od wynagrodzeń przesyłanych podmiotom zagranicznym z określonego tytułu.

Jak stanowi art. 29 ust. 1 pkt 1 ustawy PIT, pobiera się ryczałtowy 20-procentowy podatek od przychodu nierezydentów z działalności określonej w art. 13 pkt 2 i 6–9 oraz z odsetek innych niż wymienione w art. 30a ust. 1, z praw autorskich lub z praw pokrewnych, z praw do projektów wynalazczych, znaków towarowych i wzorów zdobniczych, w tym również ze sprzedaży tych praw, z należności za udostępnienie tajemnicy receptury lub procesu produkcyjnego, za użytkowanie lub prawo do użytkowania urządzenia przemysłowego, handlowego lub naukowego, w tym także środka transportu, oraz za informacje związane ze zdobytym doświadczeniem w dziedzinie przemysłowej, handlowej lub naukowej (know-how).

W powyższym grupowaniu mieszczą się przychody z praw autorskich lub pokrewnych, w których ramach wyróżnia się m.in. należności licencyjne. 

Podatek jest pobierany przez polskiego podatnika, który wpłaca go do właściwego urzędu skarbowego, a zagranicznemu kontrahentowi wypłaca wynagrodzenie pomniejszone o potrącony podatek.

W przypadku zakupu licencji i wypłaty z tego tytułu należności pobiera się 20-procentowy podatek od przychodu.

Podatek u źródła a przepisy międzynarodowe

Ponadto należy mieć na uwadze, że zgodnie z art. 29 ust. 2 ustawy PIT polskie regulacje dotyczące podatku u źródła stosuje się z uwzględnieniem umów o unikaniu podwójnego opodatkowania, których stroną jest Rzeczpospolita Polska. 

Jednakże zastosowanie stawki podatku wynikającej z właściwej umowy o unikaniu podwójnego opodatkowania lub niepobranie (niezapłacenie) podatku zgodnie z taką umową jest możliwe pod warunkiem udokumentowania dla celów podatkowych miejsca zamieszkania podatnika uzyskanym od niego certyfikatem rezydencji. 

Warto zatem zapamiętać, że stosowanie postanowień konkretnej umowy możliwe jest wyłącznie w przypadku posiadania przez podatnika certyfikatu rezydencji.

Przechodząc jednak na grunt przepisów międzynarodowych, wskazać należy, że zgodnie z zapisami Konwencji Modelowej OECD należności licencyjne powstałe w umawiającym się państwie i wypłacane osobie mającej miejsce zamieszkania lub siedzibę w drugim umawiającym się państwie mogą być opodatkowane w tym drugim państwie.

Natomiast określenie „należności licencyjne” oznacza wszelkiego rodzaju należności uzyskiwane z tytułu użytkowania lub prawa do użytkowania każdego prawa autorskiego do dzieła literackiego, artystycznego lub naukowego, włącznie z filmami dla kin oraz filmami i taśmami dla radia oraz telewizji lub innych sposobów odtwarzania lub przekazywania, patentu, znaku towarowego, wzoru lub modelu, planu, tajemnicy technologii lub procesu produkcyjnego bądź za informacje związane z doświadczeniem zdobytym w dziedzinie przemysłowej, handlowej lub naukowej.

Umowy międzynarodowe przewidują jednak niższe stawki podatku dla należności licencyjnych. Zasadniczo jest to stawka 10% podatku. 

To oznacza, że kiedy posiadamy certyfikat rezydencji, możliwe jest zastosowanie niższej stawki podatkowej wynikającej z umowy międzynarodowej w zastępstwie stawki przewidzianej przepisami ustawy podatkowej.

Z treści umów międzynarodowych również wynika, że należności licencyjne są opodatkowane w kraju miejsca zamieszkania nabywcy. W rezultacie tego rodzaju przychód podlega opodatkowaniu w Polsce, przy czym możliwe jest zastosowanie niższej stawki podatkowej wynikającej z treści umowy międzynarodowej.

Sposób wykorzystywania zakupionych licencji

Trzeba jednak wskazać, że postanowienia umowy międzynarodowej powinny być interpretowane w kontekście Komentarza do Modelowej Konwencji OECD.

Według niego do transakcji dotyczących wytworów cyfrowych, takich jak obrazy, dźwięki lub teksty, należy stosować odpowiednio konstrukcje przewidziane dla programów komputerowych.

Zgodnie z punktem 14.2 Komentarza wykorzystywanie programów komputerowych wyłącznie dla własnych potrzeb, w tym powielanie w celu zapewnienia możliwości korzystania z programu, nie stanowi należności licencyjnej. Dla ich rozliczenia przyjęto zasady podobne jak dla programów komputerowych. W punkcie 17.3 Komentarza wskazano, że elektroniczne zdalne nagrywanie wytworów cyfrowych (obrazy, dźwięki lub tekst) dla własnego użytkowania lub na czerpanie korzyści jest wyłącznie zakupem danych, a nie nabyciem licencji.

Inaczej natomiast należy traktować wyłącznie prawo do użytkowania praw autorskich zawartych w produkcie cyfrowym. W tym przypadku nabywca wytworów cyfrowych musi posiadać odpowiednie prawo do praw autorskich, aby móc wprowadzić dany wytwór cyfrowy do obrotu oraz go upublicznić.

Kluczowe znaczenie ma prawidłowe ustalenie przedmiotu, za który płatność jest dokonywana. Jeżeli nie dotyczy ona prawa autorskiego, to takie użytkowanie nie powinno być traktowane jako wchodzące w zakres definicji należności licencyjnych. Jeżeli zatem w ramach transakcji podatnik z Polski nabywa prawo do elektronicznego skopiowania produktu cyfrowego (np. obrazu fotograficznego) dla własnego użytku bez prawa do odsprzedania, to wynagrodzenia z tego tytułu dokonywane są w zamian za nabycie danych przekazywanych w formie cyfrowej, wobec czego nie są one traktowane jako należności licencyjne.

W konsekwencji transakcje, w których podstawowym świadczeniem za zapłatą jest przyznanie prawa do użytkowania prawa autorskiego do wytworu cyfrowego, prowadzą do powstania należności licencyjnych. Ma to na przykład miejsce wtedy, gdy wydawca płaci za prawo odtworzenia obrazu objętego prawem autorskim. W takiej transakcji podstawowym świadczeniem za dokonanie płatności jest nabycie prawa do użytkowania praw autorskich zawartych w produkcie cyfrowym, to znaczy prawa do odtworzenia i powielenia obrazu, a nie tylko nabycie treści wytworu cyfrowego.

W świetle powyższego należy zatem rozróżnić dwa przypadki determinowane ustaleniem, jakie dokładnie prawa uzyskuje polska firma oraz w jaki sposób zamierza zakupione materiały wykorzystać.

Po pierwsze, jeżeli podatnik z Polski nabywa licencje do multimediów (typu zdjęcia, muzyka), które będą wykorzystywane zgodnie z przeznaczeniem użytkownika końcowego (tj. wyłącznie na własne potrzeby bez prawa do odsprzedaży oraz przekazania do używania podmiotom trzecim praw do korzystania z zakupionych multimediów), podatek u źródła nie jest naliczany ani pobierany. 

W przypadku nabycia na własny użytek nie dochodzi do powstania należności licencyjnych.

Po drugie jednak, jeżeli produkt cyfrowy został zakupiony jako prawo odtwarzania i powielania danego utworu, z czego czerpane są korzyści finansowe, powstaje co do zasady obowiązek naliczenia podatku u źródła. Podmiot, który nabywa taką licencję, musi co do zasady pobrać podatek u źródła zgodnie z obowiązującymi stawkami.

Jeżeli podatnik ponosi opłaty, w związku z którymi nie nabywa prawa do dalszej dystrybucji/odsprzedaży zakupionych produktów cyfrowych, lecz wykorzystuje je wyłącznie dla własnych potrzeb, to nie dochodzi do powstania należności licencyjnych, co powoduje, że podatnik z Polski nie ma obowiązku poboru podatku u źródła.

Z przedstawionej analizy wynika, że kwestia poboru podatku u źródła przy nabyciu zagranicznej licencji determinowana jest przez sposób wykorzystywania zakupionych produktów cyfrowych. W zależności od sposobu użytkowania może okazać się, że nie pojawia się konieczność poboru podatku, ponieważ nie występują należności licencyjne w rozumieniu umów międzynarodowych.

Artykuły
Brak wyników.
Więcej artykułów
Wzory
Brak wyników.
Więcej wzorów