Wiele firm korzysta z dość popularnej formy marketingu, jaką są tablice reklamowe. Można spotkać je na każdym kroku. Użytkują je nie tylko korporacje, mogące pochwalić się solidną marką, ale także mikro- i mali przedsiębiorcy, którzy chcą przyciągnąć klientów. I to właśnie w obrębie opodatkowania podatkiem od nieruchomości tablic reklamowych toczy się spór organów podatkowych oraz sądów administracyjnych. Głównym problemem w tej sprawie jest definicja budowli oraz zdefiniowanie “trwałego związania z gruntem”.
Definicja budowli
Podstawowym źródłem prawa w tym zakresie jest Ustawa o podatkach i opłatach lokalnych (u.p.o.l.) oraz ustawa prawo budowlane. Zgodnie z art. 1a ust. 1 pkt 2 u.p.o.l. budowlą jest:
obiekt budowlany w rozumieniu przepisów prawa budowlanego niebędący budynkiem lub obiektem małej architektury, a także
urządzenie budowlane w rozumieniu przepisów prawa budowlanego związane z obiektem budowlanym, które zapewnia możliwość użytkowania obiektu zgodnie z jego przeznaczeniem.
Z kolei art. 2 ust. 1 tej ustawy stanowi, że opodatkowaniu podatkiem od nieruchomości, poza gruntami oraz budynkami lub ich częściami, podlegają również budowle lub ich części związane z prowadzeniem działalności gospodarczej.
Natomiast ustawa prawo budowlane wskazuje, że pod pojęciem budowli należy rozumieć każdy obiekt budowlany niebędący budynkiem lub obiektem małej architektury, jak: obiekty liniowe, lotniska, mosty, wiadukty, estakady, tunele, przepusty, sieci techniczne, wolno stojące maszty antenowe, wolno stojące trwale związane z gruntem urządzenia reklamowe, budowle ziemne, obronne (fortyfikacje), ochronne, hydrotechniczne, zbiorniki, wolno stojące instalacje przemysłowe lub urządzenia techniczne, oczyszczalnie ścieków, składowiska odpadów, stacje uzdatniania wody, konstrukcje oporowe, nadziemne i podziemne przejścia dla pieszych, sieci uzbrojenia terenu, budowle sportowe, cmentarze, pomniki, a także części budowlane urządzeń technicznych (kotłów, pieców przemysłowych, elektrowni wiatrowych, elektrowni jądrowych i innych urządzeń) oraz fundamenty pod maszyny i urządzenia, jako odrębne pod względem technicznym części przedmiotów składających się na całość użytkową.
Problem “trwałości”
Z powyżej przytoczonych regulacji wynika, że podatnik będzie zobowiązany do zapłaty podatku od nieruchomości od tablic reklamowych, które są trwale związane z gruntem.
Jednak problemowym okazuje się zrozumienie pojęcia trwałości. Próby wyjaśnienia podjął się Minister Finansów w odpowiedzi na interpelację poselską z dnia 9 lutego 2011 roku o numerze 19987, w której wyjaśnia: ”(...) jeżeli do posadowienia urządzenia reklamowego w innym miejscu wymagane jest dostosowanie tego miejsca, użycie specjalistycznego sprzętu, a działanie to ma na celu umożliwienie użytkowania urządzenia zgodnie z przeznaczeniem i wymagają tego zasady bezpieczeństwa, to tego typu urządzenie ma cechy pozwalające na uznanie go za trwale związane z gruntem. Podlegałoby więc opodatkowaniu podatkiem od nieruchomości. Jeżeli natomiast urządzenie reklamowe mogłoby zostać przeniesione w inne miejsce jedynie przy użyciu siły fizycznej, a posadowione bez konieczności instalacji bądź dostosowania podłoża w dowolnym miejscu nie traciłoby walorów użytkowych, to brak byłoby przesłanek dla uznania urządzenia za trwale związane z gruntem. Tym samym nie podlegałoby opodatkowaniu podatkiem od nieruchomości.”
Bardziej surowe stanowisko przyjął NSA w wyroku z dnia 20 stycznia 2012 roku o sygn. IIFSK 1405/10, który stwierdza, że: “zawarta w art. 3 pkt 3 ustawy - Prawo budowlane definicja budowli, która wymienia między innymi jako budowlę tablice reklamowe trwale związane z gruntem, nie może mieć przesadzającego znaczenia dla wyniku dokonywanej oceny prawnej. Wprowadzenie przez unormowanie tej ustawy pojęcia tymczasowego obiektu budowlanego sprawia bowiem, że tablice reklamowe, bez względu na sposób związania ich z gruntem podlegają zaliczeniu do obiektów budowlanych - budowli. Skoro tak, przez >>trwałe związanie z gruntem<<, w kontekście art. 3 pkt 3 ustawy - Prawo budowlane, należy rozumieć takie połączenie danej budowli z gruntem o charakterze techniczno-użytkowym, które uwzględnia, z jednej strony, określony typ tablic reklamowych (ze względu na podłoże, do którego są one przymocowywane), a z drugiej strony bierze pod uwagę fakt, iż tablice reklamowe jako konstrukcja przestrzenna muszą stawiać czoło parciu wiatrów oraz innym czynnikom atmosferycznym.”
Wyrok ten potwierdza, że urządzenia reklamowe nie muszą być w sposób faktyczny trwale związane z gruntem, by powstał obowiązek uiszczania podatku od nieruchomości.
Kto zapłaci podatek od nieruchomości?
W sytuacji, gdy tablica reklamowa stanowi część składową budynku w myśl art. 48 Kodeksu cywilnego jako urządzenie trwale związane z gruntem, wówczas jej właścicielem jest właściciel gruntu i to on jest podatnikiem podatku od nieruchomości zarówno od samego gruntu, jak i od tablicy reklamowej.
Z kolei gdy tablica nie będzie trwale związania z gruntem należałoby przyjąć, iż podatnikiem będzie właściciel tablicy, a nie właściciel gruntu.