Zmiany legislacyjne, które zaczęły obowiązywać od 1 stycznia 2015 r., miały na celu ułatwienie określenia przychodu podatkowego pracowników za używanie samochodu służbowego do celów prywatnych oraz wyeliminowanie ryzyka podatkowego, które wiązało się z poprzednim stanem prawnym. Jednakże wraz z nowymi przepisami pojawiły się nowe wątpliwości i niejasności. W poniższym artykule zostaną przedstawione główne problematyczne zagadnienia w tym zakresie.
Używanie samochodu służbowego do celów prywatnych - regulacja prawna od 1 stycznia 2015 r .
Regulacje obowiązujące od 1 stycznia 2015 r. wprowadziły definicję wyceny wartości świadczeń pieniężnych, dodając do ustawy o pdof art. 12 ust. 2a i 2 b, w którym mowa, że wartość świadczenia nieodpłatnego przysługującego pracownikowi za używanie samochodu służbowego do celów prywatnych ustala się w wysokości:
-
250 zł miesięcznie - dla samochodów o pojemności silnika do 1600 cm3,
-
400 zł miesięcznie - dla samochodów o pojemności silnika powyżej 1600 cm3.
W przypadku używanie samochodu służbowego do celów prywatnych przez część miesiąca wartość świadczenia ustala się za każdy dzień wykorzystywania samochodu do celów prywatnych w wysokości 1/30 kwot określonych powyżej.
Czy przychód ten powinien być oskładkowany i opodatkowany?
Odpowiedź na to pytanie jest jednoznaczna - przychód, jaki pracownik otrzymuje w związku z korzystaniem z samochodu służbowego do celów prywatnych, należy opodatkować i oskładkować.
Kiedy występują zwolnienia z opłacania składek?
Odpowiedzi na to pytanie należy szukać w par. 2 pkt. 26 rozporządzenia składkowego, w którym mowa o możliwości zwolnienia ze składek społecznych, w przypadku gdy pracodawca udostępnia samochód pracownikowi chociażby za symboliczną złotówkę lub bezpłatnie. Jednakże prawo to musi wynikać z regulaminów wynagradzania, układów zbiorowych lub innych przepisów o wynagradzaniu. W tym miejscu należy zasygnalizować i zwrócić uwagę na stanowisko ZUS-u w tej sprawie. Instytucja ta nie zgadza się z tego typu zwolnieniem, co potwierdzone zostało decyzją ZUS-u, oddział w Gdańsku, nr 431 z 20.11.2014 r., nr DI/100000/1320/2014. Aby nie narazić się na ewentualne kary, zaleca się, aby w każdej spornej sprawie wystąpić do ZUS-u z prośbą o indywidualną interpretację.
Czy paliwo, z którego korzysta pracownik w celach prywatnych, należy opodatkować?
Stanowisko organów podatkowych
Do tej pory w tej materii było już kilka interpretacji indywidualnych. Jedna z pierwszych interpretacji w tej kwesti - interpretacja indywidualna Dyrektora Izby Skarbowej w Warszawie z 20 kwietnia 2015 r. (IPPB2/4511-82/15-2/AS) - stanowiła, że kwota ryczałtu 250 zł lub 400 zł obejmuje wyłącznie przychód z tytułu używania przez pracownika samochodu służbowego do celów prywatnych. Kwota ta nie obejmuje kosztów paliwa, płynów do spryskiwaczy itp., jeśli wydatki te pokrywa pracodawca za pracownika.
Zgodnie z tym stanowiskiem wynika, że pracodawca pokrywając pracownikowi koszty paliwa, które wykorzystał w celach prywatnych, musiałby każdorazowo określić ilość paliwa, jaka pozostała w baku pojazdu w momencie, kiedy pracownik rozpoczyna jazdę prywatną oraz w momencie zakończenia prywatnej jazdy i wykorzystania samochodu ponownie dla celów służbowych. Takie działanie wydaje się być absurdalne i znacząco obciążające pracodawcę, co jest sprzeczne z ideą ułatwienia określenia wartości nieodpłatnego świadczenia dla pracownika.
Eksperci na poparcie wyżej wymienionej interpretacji podatkowej podkreślali, że w przepisach podatkowych ustawodawca zapisał, iż wartość pieniężną nieodpłatnych świadczeń przysługujących pracownikowi z tytułu wykorzystywania samochodu służbowego stanowi kwota ryczałtu, która obejmuje wyłącznie koszty pracodawcy wynikające z nieodpłatnego udostępnienia samochodu służbowego do celów prywatnych. W związku z tym w sytuacji gdy pracodawca zdecyduje się dodatkowo pokrywać wydatki pracownika, np. na paliwo wykorzystywane w innych celach niż służbowych, wówczas wartość tego paliwa będzie stanowić nieopodatkowany przychód pracownika ze stosunku pracy, którego wysokość należy ustalać na podstawie kwot, o których mowa powyżej. Wartość tego paliwa należałoby opodatkować i oskładkować.
Zdaniem organów podatkowych, ryczałt obejmuje wyłącznie użytkowanie samochodu oraz koszty i opłaty stałe związane z użytkowaniem samochodu, które pracodawca jest zobowiązany ponieść niezależnie od tego, czy pracownik korzysta z samochodu służbowego do celów prywatnych, czy też nie. W kwocie ryczałtu mieści się:
-
opłata rejestracyjna,
-
opłata za obowiązkowe przeglądy,
-
składki na ubezpieczenie samochodów,
-
koszty obsługi floty samochodowej,
-
koszty napraw i serwisów.
Zdaniem organów skarbowych kwota ryczałtu nie obejmuje kosztów paliwa.
Takie stanowisko zajął m.in. Dyrektor Izby Skarbowej w Katowicach w interpretacji indywidualnej z 20 października 2015 r. (IBPB-2-2/4511-501/15/ZuK).
Treść normy zawartej w art. 12 ust. 2a pdof obejmuje wyłącznie udostępnienie samochodu do celów prywatnych. Ryczałt ten dotyczy wyłącznie opłat związanych z użytkowaniem samochodu, bez względu na to, czy pracownik wykorzystuje samochód do celów służbowych, czy też nie.
Stanowisko sądów
Przełomowy w przedmiotowej sprawie był z kolei wyrok WSA we Wrocławiu z 23 listopada 2015 r. Sąd stwierdził, że kwota ryczałtu obejmuje wszystkie świadczenia wynikające z tytułu używania samochodu służbowego do celów prywatnych, w tym także koszty paliwa (I SA/Wr 1595/15). Argumentem przemawiającym za tym jest zdaniem sądu m.in. uzależnienie kwoty ryczałtu od pojemności silnika. Świadczeniem pracodawcy nie jest samo udostępnienie samochodu, jest nim zapewnienie możliwości prawidłowego użytkowania, a więc także ponoszenie kosztów niezbędnych umożliwiających takie użytkowanie, gdyż nie można użytkować samochodu bez paliwa. Należy więc przyjąć, że racjonalny ustawodawca, wiążąc wartość ryczałtu ze zużyciem paliwa, jednocześnie wydatki na paliwo chciał z niego wyłączyć.
Skoro intencją projektodawcy było uproszczenie zasad ustalania wartości świadczenia, to chciał on objąć ryczałtem wszystkie jego elementy. Objęcie ryczałtem samego tylko udostępnienia samochodu lub ewentualnie kosztów stałych związanych z jego eksploatacją przy konieczności odrębnego - jak słusznie wskazuje - skomplikowanego ustalenia kosztów zużycia paliwa nie realizowałoby złożonego celu. Przeciwnie, stanowiłoby dalsze skomplikowane prowadzenia niezbędnych ewidencji.
Kolejny wyrok WSA w Opolu podkreśla przede wszystkim znaczenie pojęcia “wykorzystywanie samochodu służbowego do celów prywatnych”, co oznacza “posługiwanie się”, “używanie”, czyli nie jest to samo udostępnienie samochodu, ale zapewnienie możliwości prawidłowego używania, tj. ponoszenie wydatków umożliwiających takie używanie, w tym także na paliwo.
Należy obserwować orzecznictwo sądów administracyjnych i kierunki indywidualnych interpretacji podatkowych w 2017 r. - czy wyroki już wydane będą początkiem nowej wykładni przepisu o tym, co obejmuje kwota ryczałtu. Podejście sądów administracyjnych daje nadzieję na wyeliminowanie ryzyka podatkowego zarówno dla pracodawców, jak i pracowników.