Podstawowym zadaniem UOKiK jest ochrona konsumentów przed nieuczciwymi praktykami rynkowymi stosowanymi przez przedsiębiorców. Swoje zadania urząd wykonuje poprzez szereg różnych narzędzi, które udostępniają mu konkretne przepisy prawne – są nimi m.in. zalecenia, decyzje, a nawet wysokie kary finansowe. Obecnie jedną z istotniejszych spraw, którymi zajmuje się UOKiK, są zatory płatnicze w sprawie których zapadły już pierwsze decyzje.
Czym są zatory płatnicze?
Przedsiębiorcy dokonują wielu transakcji i każdy z nich oczekuje, że otrzyma swoją płatność zgodnie z terminem wskazanym w zawartej umowie. Praktyka pokazuje niestety, że niektórzy kontrahenci nie wywiązują się z takiego obowiązku i zwyczajnie nie regulują swoich zobowiązań o czasie. Jeśli przedsiębiorca nie otrzymuje zapłaty w ustalonym terminie, mówimy wtedy o pojawieniu się zatoru płatniczego. Im większa liczba takich przestojów, tym niestety większe prawdopodobieństwo zwiększających się trudności w danej firmie – w skrajnych przypadkach zatory płatnicze mogą doprowadzić do podjęcia decyzji o zawieszeniu określonej działalności, a nawet jej zamknięciu (z ogłoszeniem upadłości na czele).
Zatory płatnicze są niestety bardzo niebezpieczne, ponieważ wywołują efekt domina – jeśli jedno przedsiębiorstwo nie otrzyma na czas swoich pieniędzy, nie będzie mogło zapłacić swoim pracownikom i własnym kontrahentom. To z kolei spowoduje, że następni przedsiębiorcy będą uzależnieni finansowo od swoich poprzedników.
Przedsiębiorcy, którzy zetknęli się z problemem zatorów płatniczych, bardzo często ograniczają zakres swojej produkcji lub świadczenia usług, podejmują także decyzje o ograniczeniu kadry pracowniczej (zwłaszcza, gdy nie mają pieniędzy na wypłaty dla zatrudnionych). Problem zatorów płatniczych w Polsce jest niestety dosyć spory, szacuje się bowiem, że dotyczy grupy 80–90% mikro-, małych i średnich przedsiębiorstw, które są uzależnione od płatności ze strony dużych korporacji.
Jak się okazuje, zatory płatnicze to nie tylko problem przedsiębiorstw, lecz także całej gospodarki – powodują zahamowanie rozwoju ekonomicznego w kraju, a tym samym mogą doprowadzić pośrednio do wzrostu cen produktów i usług oferowanych przez lokalnych producentów oraz zwiększenia liczby bezrobotnych. Poważne zagrożenie związane z zatorami płatniczymi w Polsce spowodowało, że w ubiegłym roku Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów postanowił dokładniej zbadać tę sprawę – w samym tylko 2020 roku prowadzonych było aż 100 spraw w tym zakresie.
Rozstrzygnięcia UOKiK ws. zatorów płatniczych
Przyczyny zatorów płatniczych są zróżnicowane, mogą wynikać z trudnej kondycji finansowej przedsiębiorcy, okresowych trudności w produkcji, złej organizacji pracy i rozliczeń kasowych, a wreszcie z opieszałości. Jeśli firma opóźnia się ze swoją płatnością z uzasadnionych powodów, raczej nie poniesie tutaj surowej konsekwencji. Inaczej będzie, gdy nieterminowa zapłata jest skutkiem lekkomyślności i zaniedbań po stronie przedsiębiorstwa. W tym ostatnim przypadku należy liczyć się z dolegliwościami ze strony UOKiK.
Prezes UOKiK może wydawać zalecenia określonego działania oraz żądania usunięcia nieprawidłowości pojawiających się w danej firmie – są to stosunkowo najlżejsze środki prawne, które mogą pojawić się w ramach postępowania podejmowanego przez UOKiK. Zdecydowanie częściej stosuje się jednak decyzje nakładające wysokie kary finansowe względem nieuczciwych przedsiębiorców – nie ma przy tym znaczenia, czy chodzi o mikro-, małe, średnie, czy też duże zakłady pracy.
Doskonałym przykładem skutków, jakie będą poniesione przez firmy, które spowodowały zatory płatnicze, są decyzje nakładające kary finansowe w wysokości 470 tys. zł. Ukaranymi są tutaj dwie spółki – Locotranssped oraz Havi Logistics. Warto przy tym zaznaczyć, że dwa inne przedsiębiorstwa (UPS Polska oraz Galicja Tomaszek) uniknęły takiej odpowiedzialności, choć również dopuszczały się zatorów płatniczych.
Walka z zatorami płatniczymi to zadanie szczególnie ważne w czasie pandemii, kiedy terminowe otrzymanie płatności może decydować o „być albo nie być” wielu przedsiębiorców. W 2020, czyli pierwszym roku obowiązywania ustawy o zatorach płatniczych, wszcząłem 100 postępowań dotyczących największych dłużników. Właśnie wydałem pierwsze cztery decyzje, w których nałożyłem kary na dwie spółki. W dwóch innych przypadkach postępowanie wykazało występowanie zatorów, jednak decyzje nie zawierają sankcji finansowych wobec spełnienia ustawowych warunków obligatoryjnego odstąpienia od nałożenia kary.
– Prezes UOKiK Tomasz Chróstny
Kara pieniężna dla Locotranssped oraz Havi Logistics
Firma Locotranssped zajmuje się szeroko rozumianym transportem drogowym. W 2020 roku UOKiK wszczął wobec niej postępowanie z powodu pojawienia się u niej zaległości płatniczych i nieterminowego regulowania zobowiązań pieniężnych na niebagatelną kwotę 24,5 mln zł. Istotne jest przy tym to, że spółka zalegała z zapłatą wobec 3,5 tys. swoich kontrahentów (zdecydowana większość z nich to polskie firmy przewozowe).
Firma Havi Logistics także działa w branży zajmującej się transportem towarów. W okresie od lutego do kwietnia 2020 roku zalegała ona z płatnościami na łączną kwotę 155 mln zł. Liczba nieopłaconych faktur była naprawdę spora, wynosiła bowiem 4597. Spółka również została ukarana przez Prezesa UOKiK.
Wysokość nałożonych kar nie jest przypadkowa i nie zależy od swobodnej decyzji Prezesa UOKiK lub jego podwładnych. Ustawodawca określa bowiem odgórnie, jak wysokie sankcje należy zastosować w danym przypadku – uzależnione są one m.in. od wysokości istniejącego zatoru płatniczego oraz długości opóźnienia w płatności. W przypadku Locotranssped kara wyniosła dokładnie 44 286,96 zł, zaś w stosunku do Havi Logistics – 426 587,62 zł.
Brak kary dla UPS Polska oraz Galicji Tomaszek
Wysokość kary pieniężnej nakładanej przez UOKiK jest ściśle uzależniona od wzoru matematycznego zawartego w konkretnych przepisach ustawy. Zastosowanie samej dolegliwości już takie nie jest – Prezes UOKiK ma bowiem większą swobodę i decyzyjność w tym zakresie, które możemy porównać do swobody sędziowskiej. Kluczowym czynnikiem jest wysokość zadłużenia danego przedsiębiorstwa, okoliczności danej sprawy, a także postawa zadłużonej firmy.
Przypadek UPS Polska oraz Galicji Tomaszek pokazuje jasno, że doprowadzanie do zatorów płatniczych nie zawsze będzie wiązało się z nałożeniem dużych kar finansowych przez UOKiK. Decydującą przesłanką w sprawach obu powyższych przedsiębiorstw była kwota zadłużenia – Prezes UOKiK może bowiem odstąpić od nałożenia kary, gdy wartość świadczeń, których przedsiębiorca nie otrzymał lub otrzymał z opóźnieniem w badanym okresie, przewyższa sumę zobowiązań, których sam nie opłacił lub opłacił z opóźnieniem.
Z ustaleń poczynionych przez UOKiK wynika, że firma UPS Polska zajmująca się usługami kurierskimi, w okresie pomiędzy lutym a kwietniem 2020 roku nie regulowała zobowiązań finansowych na łączną kwotę 22,2 mln zł. W przypadku firmy Galicja Tomaszek – producenta AGD – zadłużenie wynosiło nieco ponad 15 mln zł. Czynnikiem łagodzącym w obu przypadkach było jednak to, że przedsiębiorcy sami nie otrzymywali w tym czasie płatności za swoje towary lub usługi, skutkiem czego nie mieli wystarczającej ilości środków finansowych, aby uregulować zobowiązania względem swoich kontrahentów.
Czy decyzje UOKiK ws. zatorów płatniczych są ostateczne?
Decyzje wydawane przez Prezesa UOKiK stają się ostateczne dopiero po upływie 14 dni od dnia ich doręczenia stronom danego postępowania, pod warunkiem jednak, że nie zostanie wniesione odwołanie. Każdy ukarany ma bowiem możliwość zakwestionowania zapadłego rozstrzygnięcia, nawet jeśli faktycznie nie została nałożona na niego żadna kara finansowa. Adresaci wspomnianych decyzji mogą wnioskować również o ponowne rozpatrzenie sprawy, a gdyby okazało się to nieskuteczne, przysługuje im prawo do wniesienia skargi do właściwego wojewódzkiego sądu administracyjnego.
Ostateczność decyzji administracyjnej oznacza, że ukarany przedsiębiorca będzie musiał uznać swoją winę i ponieść karę nałożoną w tym przypadku przez Prezesa UOKiK.
Kto może zgłosić zator płatniczy i nieuczciwego przedsiębiorcę do UOKiK?
Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów stoi na straży uprawnień przysługujących konsumentom oraz przedsiębiorcom. W praktyce oznacza to, że każda z takich osób może zgłosić sprawę do Prezesa UOKiK i wnioskować o podjęcie stosownego postępowania mającego na celu wyjaśnienie, czy dochodzi w danym przypadku do powstania zatorów płatniczych, a jeśli tak – to z jakich dokładnie przyczyn. Pismo inicjujące sprawę nie podlega żadnym opłatom i może być wniesione przez każdego, kto ma podejrzenia, że dany przedsiębiorca podejmuje nieuczciwe praktyki handlowe lub celowo opóźnia się z płatnościami. Pamiętajmy, że do składanego wniosku warto dołączyć dokumenty, które potwierdzą wersję wydarzeń zawiadamiającego. Im większa będzie liczba wnioskodawców w danej sprawie, tym większa szansa, że UOKiK szybciej i dokładniej zajmie się konkretnym problemem.
Podsumowanie
Zatory płatnicze są opóźnieniami w płatnościach pomiędzy przedsiębiorcami, mogą one przy tym wynikać z różnych powodów. W każdym przypadku UOKiK może jednak wszcząć stosowne postępowanie mające na celu wyjaśnić daną sprawę, a w ostateczności nałożyć wysokie kary pieniężne na nierzetelne firmy. Od decyzji sankcjonującej dopuszczanie się opóźnień w płatnościach służy jednak odwołanie, wniosek o ponowne rozpatrzenie sprawy oraz skarga do WSA.