Gdy dłużnik zalega z zapłatą, może paść propozycja zawarcia ugody. W zamian za ustępstwa, np. rozłożenie długu na raty, umorzenie odsetek lub części długu, dłużnik zobowiązuje się spłacić swoje zobowiązanie. Jakie skutki może mieć niewykonanie ugody przez dłużnika? Jakie zapisy wprowadzić do ugody, żeby się zabezpieczyć przed tym zabezpieczyć?
Niewykonanie ugody pozasądowej
Ugoda może zostać zawarta poza sądem, jako porozumienie (umowa) stron. Mamy wtedy do czynienia z ugodą pozasądową. Ugodą może zostać również zawarta przed sądem, sądem polubownym lub mediatorem (i zatwierdzona przez sąd). Mówimy wtedy o ugodzie sądowej. Różnią się one nie tylko sposobem zawarcia, ale też skutkami.
Przez ugodę strony czynią sobie wzajemne ustępstwa (art. 918 Kodeksu cywilnego). Jeśli zawarta ugoda pozasądowa nie jest wykonywana, to mamy taki sam skutek, jakby nie była wykonywana umowa. Nie można od razu składać wniosku do komornika o ściągnięcie pieniędzy, trzeba przejść całą ścieżkę sądową. W ugodzie pozasądowej można jednak wprowadzić postanowienia, które wzmocnią pozycję wierzyciela i ułatwią mu działanie na wypadek, gdyby miało miejsce niewykonanie ugody przez dłużnika.
Zabezpieczenie się w treści ugody
Najlepszym rozwiązaniem w razie zawierania ugody jest szczegółowe zapisanie w niej, jakie będą skutki niedotrzymania postanowień ugody, a więc np. co się stanie, gdy dłużnik nie zapłaci w terminie którejś z rat, na jakie rozłożono mu zadłużenie.
Często praktykowanym rozwiązaniem jest uzależnienie obowiązywania ustępstw, na które poszedł wierzyciel, od terminowego wywiązywania się z ugody przez dłużnika. Wprowadza się wtedy do ugody zasadę, że brak zapłaty którejkolwiek z rat ugody (niewykonanie ugody) w terminie powoduje automatycznie utratę mocy ugody i powrót do stanu sprzed jej zawarcia. Jest to rozwiązanie korzystne dla wierzyciela, bo nie musi podejmować żadnych dodatkowych kroków w razie braku terminowej zapłaty którejś z rat przez dłużnika - może od razu żądać zapłaty całego długu w pierwotnej wysokości.
Przykład 1.
Jan Nowak zalegał z zapłatą 15.000,00 zł wraz z odsetkami za opóźnienie liczonymi od 1 marca 2018 r. za wykonaną dla niego usługę przez XYZ Sp. z o.o. Strony zawarły 1.08.2018 r. ugodę. Na jej mocy Jan Nowak zobowiązał się spłacić zadłużenie w 15 równych, miesięcznych ratach, po 1.000,00 zł każda, płatnych do 10. dnia każdego miesiąca, poczynając od sierpnia 2018 r. W ugodzie zapisano, że brak terminowej zapłaty którejkolwiek z rat powoduje utratę mocy ugody, a całe wynagrodzenie w pierwotnej wysokości, określonej w umowie (czyli 15.000,00 zł) wraz z odsetkami ustawowymi od 1 marca 2018 r. staje się natychmiast wymagalne. Jan Nowak zapłacił pierwsza ratę ugody (za sierpień). Nie zapłacił jednak raty za wrzesień. XYZ Sp. z o.o. może w tej sytuacji wezwać Jana Nowaka do spłaty całego zadłużenia (15.000,00 zł z odsetkami), a nie tylko do zapłaty zaległej raty za wrzesień (1.000,00 zł z odsetkami od tej jednej raty).
Postanowienie o utracie mocy ugody w razie niewywiązywania się z niej przez dłużnika można oczywiście modyfikować. Zamiast pełnego automatyzmu (brak zapłaty raty = automatyczna utrata mocy całej ugody) można wprowadzić do ugody prawo wierzyciela do odstąpienia w ściśle określonym czasie od ugody, bez konieczności wyznaczania dłużnikowi dodatkowego terminu na zapłatę. Wtedy to wierzyciel decyduje, czy chce “utrzymać” ugodę, czy zażądać zapłaty całego długu.
Gdy w ugodzie nie przewidziano skutków jej niewykonania
Zdarzają się też takie ugody, w których strony nie przewidziały, co się stanie, gdy dłużnik się z ugody przestanie wywiązywać. Co wtedy? Czy jeśli dłużnik zalega z zapłatą części rat z ugody, można żądać od niego zapłaty tylko zaległych rat?
Jeśli w ugodzie nie przewidziano rozwiązań na wypadek jej niewykonywania przez dłużnika, można skorzystać z przepisów Kodeksu cywilnego o skutkach niewykonania zobowiązań. Pomocny będzie tu art. 491 Kodeksu cywilnego. Wynika z niego, że jeżeli jedna ze stron dopuszcza się zwłoki w wykonaniu zobowiązania z umowy wzajemnej (a ugoda jest umową wzajemną), to druga strona może wyznaczyć jej odpowiedni dodatkowy termin do wykonania z zagrożeniem, iż w razie bezskutecznego upływu wyznaczonego terminu będzie uprawniona do odstąpienia od umowy (czyli odstąpienia od ugody). To odstąpienie od ugody może dotyczyć całej ugody lub tylko tej jej części, która nie została jeszcze wykonana - wybór należy do wierzyciela. Żeby jednak uniknąć wątpliwości, czy odstąpienie od umowy w tym trybie “kasuje” całą ugodę, czy tylko jej jeszcze niewykonaną część, znacznie lepszym rozwiązaniem jest precyzyjne opisanie tego w treści ugody. Wiadomo wtedy od poczatku, jakie skutki będzie miało niewykonanie ugody.
Przykład 2.
Maria Kowalska zawarła ugodę z ABCD S.A. Dług Marii Kowalskiej został rozłożony na 20 rat. W ugodzie nie zapisano, jakie będą skutki braku zapłaty rat w terminie. Gdy Maria Kowalska nie zapłaciła raty z ugody, ABCD S.A. wystosowała do niej pismo, w którym wyznaczyła jej dodatkowy, 7-dniowy termin na zapłatę zaległej raty oraz poinformowała ją, że brak zapłaty w tym dodatkowym terminie może spowodować odstąpienie przez ABCD S.A. od zawartej ugody. Maria Kowalska zapłaciła zaległą ratę w wyznaczonym jej terminie. ABCD S.A. nie może w tej sytuacji odstąpić od ugody - ugoda nadal będzie obowiązywać.
Jak dodatkowo zabezpieczyć ugodę pozasądową?
Z ugodą pozasądową nie można “pójść do komornika” jeśli ma miejsce niewykonanie ugody. Taka ugoda ma taką samą moc jak każda inna umowa. Jeśli dłużnik nie płaci, trzeba więc najpierw złożyć pozew o zapłatę do sądu.
Są sposoby na to, żeby ułatwić sobie sprawę w sądzie na wypadek niewywiązywania się przez dłużnika z ugody. Z reguły dłużnicy w zamian za odroczenie terminu zapłaty, rozłożenie długu na raty, odstąpienie od żądania zapłaty odsetek za opóźnienie są skłonni dać dodatkowe zabezpieczenia, które ułatwią ewentualną sprawę o zapłatę w sądzie, gdy nastąpi niewykonanie ugody. Takim zabezpieczeniem może być np. weksel in blanco z deklaracją wekslową, przewidującą prawo wierzyciela do wypełnienia weksla na aktualna kwotę zadłużenia w przypadku niewywiązywania się z ugody przez dłużnika. Na podstawie weksla można uzyskać w sądzie najkorzystniejszy dla wierzyciel nakaz zapłaty - nakaz w postępowaniu nakazowym. Ma on następujące zalety:
-
jego uzyskanie jest najtańsze ze wszystkich sądowych sposobów odzyskiwania należności (opłata od pozwu to 1,25% wartości przedmiotu sporu, a nie 5%);
-
nakaz wydany na podstawie weksla jest natychmiast wykonalny - można od razu żądać od sądu nadania mu klauzuli wykonalności i wysłać do komornika, nawet, jeśli dłużnik postanowi przeciągać sprawę i zaskarżyć nakaz zapłaty;
-
za zaskarżenie nakazu zapłaty z weksla dłużnik musi zapłacić opłatę sądową (3,75% wartości przedmiotu zaskarżenia) - to zniechęca część dłużników.
Innym, droższym sposobem wzmocnienia ugody pozasądowej jest poddanie się dłużnika egzekucji w akcie notarialnym do kwoty wskazanej w ugodzie. Wymaga to wizyty o notariusza i zapłacenia opłat notarialnych. Ma jednak tę zaletę, że taki akt notarialny ma moc wyroku sądu. Po nadaniu mu przez sąd klauzuli wykonalności można skierować sprawę do komornika, jeśli będzie miało miejsce niewykonanie ugody.
Niewykonanie ugody sądowej
Ugoda może zostać zawarta przed sądem, sądem polubownym lub w postępowaniu przed mediatorem. Jej treść wpisuje się wtedy do protokołu i podpisują ją strony.
W praktyce sędziowie namawiają strony do tego, by się porozumiały i zawarły ugodę. Albo sami próbują skłonić do tego strony sporu, albo proponują skierowanie sprawy do mediacji, gdzie dzięki mediatorowi szanse na wypracowanie porozumienia rosną.
Takie ugody mają moc prawną wyroku sądu. Po nadaniu im sądowej klauzuli wykonalności mogą zostać skierowane do komornika. Jeśli więc dłużnik, który zawarł ugodę przed sądem lub mediatorem nie wywiązuje się z jej postanowień, można go do tego zmusić i wyegzekwować pieniądze przez komornika.
Ugoda a przedawnienie roszczeń
Zawarcie ugody ma jeszcze jedną, dodatkową zaletę - przerywa bieg terminu przedawnienia. Dotyczy to zarówno ugody sądowej, jak i pozasądowej, choć skutki w zakresie przedawnienia w obu przypadkach są różne. Dla przedawnienia nie ma znaczenia to, czy ugoda jest wykonywana, czy ma miejsce niewykonanie ugody.
Zawarcie ugody pozasądowej powoduje przerwanie biegu terminu przedawnienia. Jest ono traktowane jako uznanie roszczenia przez osobę, przeciw której roszczenie przysługuje - co zgodnie z art. 123 § 1 pkt 2 Kodeksu cywilnego przerywa przedawnienie. Skutek jest taki, że po przerwaniu termin przedawnienia należy liczyć na nowo, od początku.
Zawarcie ugody sądowej, ugody przed sądem polubownym lub mediatorem (i zatwierdzonej przez sąd) powoduje, że należy zacząć naliczać nowy, dłuższy termin przedawnienia. Takie roszczenia stwierdzone ugodą sądową przedawniają się z upływem sześciu lat (art. 125 § 1 Kodeksu cywilnego).
Polecamy: