Od 1 stycznia 2021 roku na terenie całej Unii Europejskiej ma zacząć obowiązywać podatek od opakowań z tworzyw sztucznych niepoddanych recyklingowi. Wszystkie kraje poparły pomysł, a wpływy mają wesprzeć budżet Unii Europejskiej. Przyjrzyjmy się, kto będzie płacić „plastic tax” i jakie są stanowiska jego zwolenników i przeciwników.
Obecne sposoby produkcji, wykorzystywania i unieszkodliwiania tworzyw sztucznych wywierają negatywny wpływ na środowisko, klimat i gospodarkę. Tego typu procesy mogą mieć również negatywny wpływ na zdrowie zarówno ludzi, jak i zwierząt. Z tych też względów konieczne stało się wprowadzenie właściwej polityki w zakresie tworzyw sztucznych na arenie międzynarodowej. W perspektywie czasu, na poziomie europejskim konieczne jest zrównoważone gospodarowanie tworzywami sztucznymi, przy jednoczesnej zmianie sposobu produkcji i wykorzystania tworzyw sztucznych. Efektem tych założeń jest między innymi podatek od plastiku.
Wskazania przyjęte przez Radę Europejską
- Podatek od plastiku, czyli Plastic Tax, ma być przedmiotem finansowania jako środki własne członków UE.
- Opłatami będą objęte wszystkie opakowania z tworzyw sztucznych, które trafiły na sprzedaż, ale nie zostały przetworzone.
- Opłata za każdy kilogram tworzywa wynosić będzie 0,8 euro.
- Im wyższy recykling plastiku, tym niższa opłata.
- Im niższy recykling plastiku, tym podatek jest wyższy.
- Nie będzie miał zastosowania do opakowań z tworzyw sztucznych, które zawierają co najmniej 30% plastiku pochodzącego z recyklingu.
- Promowanie recyklingu, zwiększenie możliwości recyklingu tworzyw sztucznych stosowanych na rynku i podniesienie zapotrzebowanie na zawartość tworzyw sztucznych z recyklingu.
- Stanowiący bodziec dla innych krajów członkowskich do intensyfikacji selektywnej zbiorki tworzyw sztucznych i ich efektywnego recyklingu, jak również ogólnej redukcji tworzyw w obiegu.
Stanowisko grup ekologicznych
Grupy ekologów pytane o zbliżające się zmiany, wypowiadają przychylne komentarze, albowiem podatek będzie zapobiegał składowaniu, spalaniu czy zanieczyszczaniu środowiska naturalnego. Niemniej wśród przekonanych, jest też spora grupa, która wciąż stoi na stanowisku, że proponowane zmiany są niewystarczające.
Zdaniem wielu zaproponowana cena, nie spowoduje drastycznej zmiany kierunku myślenia producentów tworzywa. Zamiast opierać podatek na wadze niepoddanych recyklingowi plastikowych odpadów opakowaniowych, bardziej efektywne byłoby opodatkowanie nowych, pierwotnych tworzyw sztucznych w opakowaniach, gdy tylko zostaną one wprowadzone do obrotu.
Stanowisko Polskiego Związku Przetwórców Tworzyw Sztucznych
Związek od pierwszych chwil, kiedy o podatku od plastiku zaczęto mówić, podkreślał, iż rozwiązanie to dyskryminuje kraje o niższym poziomie recyklingu i w rzeczywistości pomysł podatku nie odnosi się bezpośrednio do działań środowiskowych.
W opinii Związku, Plastic Tax spowoduje wzrost cen opakowań z tworzyw sztucznych, szacunkowo od 30% do 100%. Ponadto podkreśla się, że podatek wpłynie na firmy i ich kondycje, zaś charakter fiskalny pobieranej daniny, ma w istocie ma stanowić lekarstwo na braki finansowe po wyjściu z Unii Wielkiej Brytanii. Ponadto w całej procedurze związanej z wprowadzeniem podatku, w dalszym ciągu jest wiele niejasności, niedomówień, luk i wątpliwości. Niewątpliwie Związek Przetwórców Tworzyw Sztucznych również nie wyraża zadowolenia z terminu, jaki został zakreślony na wprowadzenie podatku. Sam Związek, ale także przedsiębiorcy, go tworzący podnoszą, że wytyczne wynikające z ostatniego szczytu UE, powinny być przełożone do polskiego porządku prawnego w sposób optymalny. Polski rząd obecnie, nie zaprezentował jeszcze warunków do projektu wprowadzenia podatku od plastiku do krajowego systemu prawnego.
Kto zapłaci Plastic Tax?
Z założenia podatek ma motywować państwa Unii do realnego ograniczania ilości wprowadzanych do obiegu oraz zwiększenia sumy przetwarzanych tworzyw sztucznych. Państwo z kolei posiada narzędzia, w szczególności legislacyjne służące do urzeczywistnienia założonych celów. Ale co to oznacza w praktyce? Rzeczywiście podmiotem zobligowanym do zapłaty będzie kraj członkowski, choć w rzeczywistości nie wiadomo, które państwa zapłacą podatek z budżetu, a które przerzucą go na producentów. Jednak, bez wątpienia to państwo posiada możliwości do respektowania norm prawnych, które z założenia powinny tak dyscyplinować przedsiębiorców, aby realizowali oni wytyczne dotyczące recyklingu.
Proponowane rozwiązania alternatywne
Europejski przemysł tworzyw sztucznych ostrzega, że może on mieć odwrotny skutek. Dalsze środki fiskalne nie są najskuteczniejszym narzędziem stymulującym innowacje i inwestycje potrzebne do osiągnięcia zamierzonych celów politycznych Zielonego Ładu. "Ponieważ dochody z unijnego podatku od tworzyw sztucznych nie są przeznaczone na inwestycje w infrastrukturę dotyczącą odpadów i recyklingu, nie zwiększy to recyklingu odpadów z tworzyw sztucznych w Europie. Aby naprawdę zwiększyć wskaźniki recyklingu w całej Europie i chronić środowisko, opodatkowanie składowania odpadów opakowaniowych z tworzyw sztucznych byłoby bardziej wydajne1."
Podstawa prawna
Konkluzje Rady Europejskiej: https://www.teraz-srodowisko.pl/media/pdf/aktualnosci/9012-210720-euco-final-conclusions-pl.pdf
1Stowarzyszenie branżowe europejskich przetwórców tworzyw sztucznych na poziomie UE - Stanowisko EuPC - https://www.plasticsconverters.eu/.
Materiał opracowany przez zespół „Tak Prawnik”.
Właścicielem marki „Tak Prawnik” jest BZ Group Sp. z o.o.