Leasing zwrotny nie należy do najpopularniejszych sposobów finansowania pojazdu, jednak jest to opcja warta rozważenia, jeśli potrzebujemy dodatkowej gotówki, a jednocześnie nie chcemy bezpowrotnie tracić posiadanych aktywów. Leasing zwrotny samochodu zapewnia nam szybkie pieniądze i pozwala na dalsze korzystanie z danego środka transportu w działalności. Pozyskane w ten sposób środki możemy dowolnie wykorzystać – na inwestycje czy też uregulowanie bieżących zobowiązań.
Na czym polega leasing zwrotny samochodu?
W ramach leasingu zwrotnego osoba prowadząca działalność gospodarczą w pierwszej kolejności sprzedaje firmie leasingowej samochód stanowiący środek trwały w jej firmie, a później bierze ten składnik majątku w leasing. Dzięki temu przedsiębiorca może w dalszym ciągu korzystać z samochodu i jednocześnie ma zapewnione dodatkowe pieniądze. Zarówno sprzedaż samochodu, jak i późniejsze użytkowanie go na podstawie umowy leasingowej dokumentowane są fakturami.
Leasing zwrotny a rozliczenie samochodu
Leasing zwrotny samochodu osobowego może przybrać formę leasingu operacyjnego i finansowego. Umowa zawarta z firmą leasingową określa również, czy po zakończeniu okresu leasingu przedmiot leasingu zostanie wykupiony przez przedsiębiorcę czy też pozostanie własnością firmy leasingowej.
Amortyzacja samochodu osobowego różni się w zależności od wyboru formy leasingu (operacyjny czy finansowy). W ramach leasingu operacyjnego to leasingodawca dokonuje odpisów amortyzacyjnych, a przypadku leasingu finansowego przedsiębiorca użytkujący pojazd.
Przykład 1.
Pan Artur z uwagi na trudności finansowe w firmie zdecydował się na skorzystanie z oferty leasingu zwrotnego. Na podstawie zawartej z firmą leasingową umowy, sprzedał swój samochód, wystawiając fakturę na kwotę 100 000 zł. Pan Artur w dalszym ciągu korzysta z pojazdu na podstawie leasingu operacyjnego. Leasingodawca wystawił fakturę za opłatę wstępną na kwotę 10 000 zł, a w kolejnych miesiącach przedsiębiorca otrzyma kolejne faktury za raty leasingowe. W jaki sposób rozliczyć transakcję?
Sprzedając pojazd, pan Artur zobowiązany jest do wykazania przychodu zgodnie z wystawioną fakturą na sprzedaż środka trwałego. Następnie przedsiębiorca ujmuje w kosztach podatkowych faktury za opłatę wstępną i raty leasingowe na podstawie wystawionych przez leasingodawcę dokumentów.
Leasing zwrotny od 2019 roku
Wraz z początkiem 2019 roku zmieniły się przepisy w zakresie rozliczenia samochodów użytkowanych w ramach umowy leasingowej. Od tej pory kosztem podatkowym jest bowiem tylko taka część raty leasingowej, ile wynosi stosunek limitu 150 000 zł dla samochodów spalinowych i hybrydowych lub 225 000 zł dla samochodów elektrycznych do ceny samochodu.
Dodatkowo w przypadku, gdy w ratę leasingową wliczone są również opłaty związane z serwisem pojazdu, wymianą opon itp., to tę część raty przedsiębiorca może zaliczyć do kosztów uzyskania przychodów jedynie do wysokości 75% kwoty.
Leasing zwrotny a VAT
Trzeba mieć na uwadze, że jeśli sposób dysponowania pojazdu został określony jako mieszany, możliwe do odliczenia jest jedynie 50% kwoty VAT zawartej na fakturach od leasingodawcy. Sprzedaż środka trwałego przez czynnego podatnika VAT obliguje go natomiast do wystawienia faktury VAT i opodatkowania składnika majątku właściwą stawką VAT 23%.
Odzyskanie części VAT przy sprzedaży samochodu osobowego może nastąpić dzięki skorzystaniu z systemu korekty VAT.
Przyjęcie rodzaju dysponowania firmowego samochodu dla celów VAT uprawnia podatnika do odliczenia 100% tego podatku przy zakupie pojazdu. Trzeba jednak mieć na uwadze, że firmowy rodzaj dysponowania oznacza konieczność spełnienia dodatkowych formalności, takich jak zgłoszenie pojazdu do urzędu skarbowego na druku VAT-26, sporządzenie regulaminu użytkowania pojazdu w działalności i prowadzenie kilometrówki dla celów VAT.
Leasing zwrotny w przypadku zakupu samochodu osobowego z zamiarem jego dalszej odsprzedaży firmie leasingowej
Przedsiębiorca kupujący pojazd w celu jego dalszej odsprzedaży firmie leasingowej bezpośrednio po zakupie, nie powinien ujmować samochodu w ewidencji środków trwałych, ponieważ przewidywany okres użytkowania takiego pojazdu nie przekracza 12 miesięcy, co oznacza, że nie jest spełniony jeden z warunków zawartych w definicji środków trwałych. W takim wypadku osoba prowadząca działalność, rozliczająca się na podstawie podatkowej księgi przychodów i rozchodów, kupując samochód, ujmuje transakcję w kolumnie 10 – Zakup towarów handlowych i materiałów w dacie poniesienia wydatku, a sprzedaż pojazdu wykazuje w kolumnie 7 – Wartość sprzedanych towarów i usług.
Dodatkowo przedsiębiorca dokonujący tego typu transakcji powinien pamiętać o dodaniu odpowiednich kodów PKD poprzez aktualizację wniosku CEIDG-1.
Zgodnie z art. 86a ust. 5 ustawy o podatku od towarów i usług, warunku prowadzenia ewidencji przebiegu pojazdu nie stosuje się m.in. w przypadku pojazdów samochodowych przeznaczonych wyłącznie do odsprzedaży, o ile odsprzedaż samochodów stanowi przedmiot działalności podatnika. Niestety zgodnie z wydanym w 2013 roku wyrokiem o sygn. I FSK 386/12 w analogicznej sytuacji stwierdzone zostało, co następuje:
„Przeprowadzone postępowanie podatkowe wykazało, iż podatnik, pomimo formalnego rozszerzenia zakresu działalności w zakresie sprzedaży detalicznej pojazdów samochodowych nie prowadził działalności gospodarczej polegającej na handlu pojazdami. Dokonana transakcja sprzedaży przedmiotowego samochodu miała charakter jednorazowy i jednocześnie podatnik nie udowodnił, że samochód Audi A6 stanowił przedmiot obrotu jako towar handlowy. Okoliczności faktyczne nie pozwalały na stwierdzenie wystąpienia przesłanek do stosowania przepisów szczególnych, o których mowa w art. 86 ust. 4 pkt 7 lit. a u.p.t.u. Tym samym organy podatkowe wydając decyzję prawidłowo określiły wysokość nadwyżki podatku naliczonego nad należnym za grudzień 2007 r., z tytułu nabycia przedmiotowego samochodu osobowego. Podstawą prawną takiego rozstrzygnięcia stanowił art.86 ust 3 u.p.t.u.”.
Oznacza to, że jeżeli mamy do czynienia z jednorazową transakcją, to zakup samochodu w celu jego dalszej odsprzedaży może nie być wystarczającym argumentem do odliczenia 100% podatku VAT przy zakupie tego auta.