Procesy spadkowe często stanowią kość niezgody w rodzinie. Bliscy, starając się uzyskać jak największe korzyści, często nie patrzą na więzi rodzinne, co prowadzi do kłótni i wieloletnich „batalii”, a nawet zerwania kontaktów. Są jednak przypadki, kiedy sprawa w tym przedmiocie może stać się jeszcze bardziej skomplikowana. Co bowiem w przypadku, kiedy przed sądem prowadzone jest postępowanie o dział spadku, a jeden ze spadkobierców umiera? Czy wówczas zostaje on wykluczony z dziedziczenia, czy w jego miejsce wchodzą jego spadkobiercy? Co też dzieje się z samym postępowaniem? Sąd powinien je przeprowadzić czy może zawiesić do czasu wyjaśnienia się tego, kto wchodzi w prawa zmarłego spadkobiercy? Wyjaśniamy to wszystko w tym artykule.
Dział spadku – czym jest?
Dział spadku jest jednym z etapów dziedziczenia. Zanim do niego dojdzie, w pierwszej kolejności spadkobiercy muszą uzyskać notarialny akt poświadczenia dziedziczenia lub sądowe postanowienie o stwierdzeniu nabycia spadku. Na tym etapie ustalane jest, kto i w jakiej części zyskuje prawo do masy spadkowej. Dla przykładu — po stwierdzeniu nabycia spadku żona zmarłego, która ma z tego małżeństwa czwórkę dzieci, wie, że ma prawo do 1/4 części spadku. Nie wie natomiast dokładnie, do których składników majątku może rościć sobie prawa. Jest to przedmiotem postępowania o dział spadku.
Dział spadku ma za zadanie – a jakże – podzielić majątek spadkowy między spadkobierców i tym samym znieść istniejącą do tej pory współwłasność. Po dokonaniu działu każdy ze spadkobierców otrzymuje na własność konkretne składniki majątku, np. mieszkanie, działkę, samochód, biżuterię czy inne drogocenne (lub mające wartość sentymentalną) przedmioty. Tak jak przed podziałem np. nieruchomość gruntowa miała współwłaścicieli w częściach ułamkowych, tak po jego dokonaniu pozostaje wyłącznie 1 właściciel.
Do działu spadku może dojść na 2 sposoby. Jeden szybszy, tańszy, ale wymagający zgody wszystkich spadkobierców. Drugi czasochłonny, wymagający wysokich nakładów finansowych i rodzący wiele stresu. Pierwszy odbywa się w kancelarii notarialnej. Wszyscy spadkobiercy w obecności notariusza składają zgodne oświadczenie co do dokładnego podziału masy spadkowej. Akt notarialny ma w tym wypadku moc orzeczenia sądowego. Drugim sposobem jest ścieżka sądowa. Jeżeli spadkobiercy nie są w stanie dojść do porozumienia, pozostaje rozstrzygnięcie konfliktu rękami sędziego. Nie jest to optymalne rozwiązanie, ale jeśli bliscy nie są w stanie ze sobą rozmawiać, to innej drogi nie ma.
Czy dział spadku jest konieczny?
Czy spadkobiercy muszą przeprowadzić dział spadku? Nie. Żaden akt prawny tego nie wymaga. Współwłasność majątku spadkowego może trwać przez wiele lat i nie budzić wśród spadkobierców żadnych konfliktów. Jeżeli bliscy zmarłego żyją w dobrych relacjach, mogą nie mieć problemu z podzieleniem (bezumownym) między sobą ruchomości oraz wspólnym zarządzaniem nieruchomościami (np. najmem czy dzierżawą). Nie ma również żadnych przeciwwskazań, aby spadkobiercy wyrazili zgodę na zamieszkanie w domu spadkodawcy jednego z nich (np. jedno z dzieci zmarłego pozostaje w domu rodzinnym).
Dział spadku ma jednak wiele korzyści, które sprawiają, że mimo wszystko powinno do niego dojść. Nie trzeba przecież od razu iść do sądu, można spotkać się u notariusza.
Przede wszystkim dział spadku ukróci wszelkie ewentualne przyszłe konflikty rodzinne. To, że jedno pokolenie ma ze sobą dobry kontakt i potrafi dojść do porozumienia, wcale nie oznacza, że ich spadkobiercy będą tacy sami. Współwłasność może rodzić spory. Aby zatem do nich nie dochodziło, warto zadbać, aby każdy składnik z masy spadkowej miał swojego (jedynego) właściciela.
Druga sprawa to kwestia długów spadkowych. W czasie między nabyciem spadku a jego podziałem, spadkobiercy za długi spadkodawcy odpowiadają solidarnie. Oznacza to, że każdy z wierzycieli może egzekwować całość wierzytelności tylko od jednego spadkobiercy. Nawet posiadając niewielki udział w spadku, można zostać pociągniętym do odpowiedzialności majątkowej w o wiele większym rozmiarze. Po przeprowadzeniu działu każdy spadkobierca odpowiada wyłącznie co do wielkości swojego udziału w spadku. Jeżeli posiada udział w wysokości 1/16, to za taką samą część długu spadkowego będzie odpowiedzialny.
Ostatnia sprawa to ta związana ze sprzedażą odziedziczonego majątku. Współwłasność może w tym przeszkadzać. Któryś z właścicieli może się nie zgodzić np. na sprzedaż mieszkania po rodzicach – wtedy kupujący musiałby nabyć wyłącznie część udziałów od spadkobierców, którzy zdecydowali się sprzedać swoje części. Nie sądzę, aby ktokolwiek zechciał kupić 3/5 udziałów w mieszkaniu.
W jaki sposób podzielić spadek?
Dział spadku prowadzi do rozdzielenia między spadkobierców składników majątku spadkowego. Nie może być jednak tak, że jedna osoba otrzyma np. mieszkanie, a druga będzie musiała zadowolić się biżuterią lub samochodem. Istnieje bowiem zbyt duża dysproporcja między wartościami tych rzeczy i taki podział byłby po prostu niesprawiedliwy. Kodeks postępowania cywilnego wprowadził zatem 3 możliwe tryby działu spadku.
Najprostszym sposobem jest fizyczny podział rzeczy. Tutaj spadkobiercy dzielą między sobą składniki majątku pozostawionego po spadkodawcy. Nie zawsze jest to jednak możliwe, bo o ile podział nieruchomości gruntowej na mniejsze działki jest możliwy, to ciężko już rozdzielić dom. Strony mogą umówić się również w ten sposób, że jedna z nich pozyskuje np. nieruchomość, a pozostałe dzielą między siebie pozostałe przedmioty i pieniądze, o ile te rzeczy mają zbliżoną wartość do nieruchomości. W takich sytuacjach dochodzi jednak często do konfliktów, ponieważ są składniki majątku, jak wspomniane nieruchomości, które z czasem zyskują na wartości, a inne, jak np. samochód czy sprzęty RTV na niej tracą.
Innym wyjściem jest przyznanie własności określonego składnika masy spadkowej jednemu spadkobiercy z obowiązkiem spłaty pozostałych. Ten tryb jest wybierany najczęściej, kiedy po spadkobiercy pozostała tylko 1 wartościowa rzecz, np. mieszkanie. Jeżeli któryś ze spadkobierców jest w stanie w racjonalnym czasie spłacić pozostałe osoby, takie rozwiązanie jest uzasadnione.
Ostatnią możliwością jest sprzedaż egzekucyjna rzeczy dokonywana przez komornika i podział uzyskanej z niej kwoty między spadkobierców. Sąd często stosuje to rozwiązanie, kiedy niemożliwy jest podział fizyczny majątku oraz żaden ze spadkobierców nie ma możliwości finansowych do spłaty pozostałych.
Dział spadku może być przeprowadzony z wykorzystaniem więcej niż jednego wyżej wspomnianego trybu. Sąd może orzec o egzekucyjnej sprzedaży jednego ze składników majątkowych, np. domu, a pozostałe rzeczy rozdzielić między spadkobierców.
Dział spadku a śmierć spadkobiercy
Przybliżono już, na czym polega dział spadku oraz w jaki sposób można go przeprowadzić. Przejdźmy zatem do kwestii poruszonej na wstępie. Co w sytuacji, gdy w czasie postępowania o dział spadku jeden z uczestników umrze? Czy sąd może dokończyć wszczęty proces, czy też musi go zawiesić do czasu rozstrzygnięcia co do następców prawnych zmarłego spadkobiercy? Kwestią tą zajął się Sąd Najwyższy w jednej ze swoich najnowszych uchwał (uchwała SN z 26 października 2023 roku, sygn. akt: III CZP 18/23).
W sprawie tej do Sądu Najwyższego zwrócił się sąd okręgowy z pytaniem, czy regulacja przepisu art. 681 kpc dotyczy tylko spadkobierców zmarłych przed wszczęciem postępowania o dział spadku, czy również spadkobierców, którzy zmarli w toku postępowania o dział spadku.
Sąd Najwyższy na wstępie wskazał, że ratio legis art. 681 kpc zakłada, że chociaż koniecznym elementem i prejudykatem dla działu spadku jest uprzednie uzyskanie postanowienia o stwierdzeniu nabycia praw do spadku, to z racji analizowanego przepisu postanowienie to może zapaść w toku sprawy działowej, byle nastąpiło to przed orzeczeniem o dziale spadku. Stwierdzenie nabycia praw do spadku powinno być prawomocne. W świetle art. 680 kpc z reguły prawomocne postanowienie o stwierdzeniu nabycia praw do spadku powinno zapaść przed wszczęciem postępowania działowego. Jednak na zasadzie wyjątku z art. 681 kpc wynika, że inicjując postępowanie o dział spadku, spadkobierca nie musi wykazywać swego uprawnienia do dziedziczenia postanowieniem o stwierdzeniu nabycia spadku. Jeżeli stwierdzenie nabycia spadku jeszcze nie nastąpiło, dokonuje go sąd w toku postępowania działowego.
W ocenie SN w powyższej sytuacji żądanie działu spadku zawiera implicite żądanie stwierdzenia nabycia spadku. Dział spadku nie może być dokonany bez uprzedniego stwierdzenia nabycia spadku, ale stwierdzenie to może i powinno nastąpić w sprawie działowej, w jej pierwszej fazie. Zasadne jest wstrzymanie rozstrzygnięcia działowego do czasu prawomocnego rozstrzygnięcia stwierdzenia nabycia praw do spadku (kwestia prejudycjalna). Dział spadku zawsze powinien być poprzedzony prawomocnym stwierdzeniem praw do spadku (obecnie stwierdzeniem nabycia spadku), które musi być dokonane bądź przed wszczęciem postępowania o dział spadku, bądź jako pierwsza i samodzielna część tego postępowania. Jednak nie wynika z tego ani z art. 681 kpc, by zgon uczestnika postępowania musiał nastąpić przed wszczęciem postępowania działowego. W świetle wykładni językowej i celowościowej dla ratio legis art. 681 kpc nie ma to znaczenia. Oznaczałoby to, że śmierć spadkobiercy przed wszczęciem postępowania działowego daje podstawy do zastosowania tego przepisu, ale już w trakcie postępowania prowadziłoby to do jego zawieszenia, wymuszając przeprowadzenie odrębnego postępowania. Same trudności dowodowe, czy istniejący spór nie może być argumentem za wyłączeniem stosowania tego przepisu i prowadzić do konieczności zawieszenia postępowania do czasu stwierdzenia prawomocnego nabycia praw do spadku. W świetle analizowanego przepisu wystarczy, że stwierdzenie nabycia praw do spadku nie nastąpiło (prawomocnie), by można było go zastosować. Chwila śmierci spadkodawcy dla zakresu stosowania tego przepisu nie ma znaczenia – tj. czy miała miejsce przed wszczęciem postępowania działowego, czy też w jego trakcie.
Natomiast, jeżeli wniosek o dział spadku zostanie złożony w chwili, gdy toczy się jeszcze postępowanie o stwierdzenie nabycia spadku po osobach objętych dyspozycją art. 681 kpc, wówczas sąd zgodnie z art. 177 § 1 pkt 1 w zw. z art. 13 § 2 kpc powinien zawiesić postępowanie działowe z urzędu. W takiej sytuacji nie ma podstaw do tego, by sprawę zawisłą przed sądem rozpoznawał sąd w ramach postępowania o dział spadku.
Jeżeli jednak takie postępowanie o stwierdzenie nabycia praw do spadku nie zostało wszczęte, nie ma podstaw, właśnie ze względu na wprowadzenie art. 681 kpc, do zawieszenia postępowania, ponieważ w ramach postępowania działowego sąd ma kompetencje do stwierdzenia nabycia praw do spadku.
Reasumując, w razie wydania postanowienia o stwierdzeniu nabycia praw do spadku w toku postępowania działowego sąd powinien odroczyć rozprawę do czasu uprawomocnienia się tego postanowienia.