0 0
dni
0 0
godz
0 0
min
0 0
sek

Przedsiębiorca a prawa konsumenta - nowe zmiany

Nasz ekspert:
Artykuły autora

Wielkość tekstu:

Konsument w relacjach z przedsiębiorcą stoi na uprzywilejowanej pozycji. Jednakże w rozumieniu prawa konsument to nie to samo co osoba fizyczna. Rodziło to wiele problemów, gdyż wystarczyło prowadzić niewielką firmę i już w oczach ustawodawcy uchodziło się za przedsiębiorcę. Od 1 stycznia 2021 roku kwestia ta została rozwiązana – niektóre prawa konsumenta objęły także osoby fizyczne prowadzące przedsiębiorstwa. Warunkiem jest, aby umowa bezpośrednio związana z działalnością gospodarczą przedsiębiorcy nie posiadała dla niego charakteru zawodowego.

Niezależnie od wielkości firmy, pod względem podmiotowości prawno-gospodarczej osoby fizyczne wpisane do CEIDG są traktowane na równi ze spółkami prawa handlowego. Przed wejściem w życie nowelizacji status przedsiębiorcy wiązał się z szeregiem ograniczeń, jak chociażby podwyższony standard przy zawieraniu umów cywilnoprawnych, brak możliwości powołania się na niedozwolone klauzule umowne czy możliwość wyłączenia rękojmi. Aktualnie prawa konsumenta chronią interesów również tych najmniejszych przedsiębiorców. W jakim zakresie? O tym poniżej.

Konsument a przedsiębiorca

Kodeks cywilny oraz prawo konsumenckie oddzielają grubą linią konsumenta od przedsiębiorcy. Zgodnie z art. 22[1] kc za konsumenta uważa się osobę fizyczną dokonującą z przedsiębiorcą czynności prawnej niezwiązanej bezpośrednio z jej działalnością gospodarczą lub zawodową. Pojęcie przedsiębiorcy zostało zdefiniowane natomiast w art. 43[1] kc, zgodnie z którym przedsiębiorcą jest osoba fizyczna, osoba prawna i jednostka organizacyjna prowadząca we własnym imieniu działalność gospodarczą lub zawodową. Dodatkowo art. 4 ust. 2 Prawa przedsiębiorców wskazuje, że za przedsiębiorców uznaje się wspólników spółki cywilnej w zakresie wykonywanej przez nich działalności gospodarczej (wynika to z faktu, że spółka cywilna nie ma podmiotowości prawnej i nie może być uznana za przedsiębiorcę).

Powyższe oznacza, że za konsumenta uważa się wyłącznie osoby fizyczne. Jednakże sam status prawny nie przesądza jeszcze o ochronie konsumenckiej. Jeżeli osoba fizyczna nie prowadzi działalności gospodarczej lub zawodowej, nadanie jej praw konsumenta jest zadaniem prostym. Sytuacja ulega komplikacji, gdy osoba fizyczna prowadzi działalność gospodarczą lub zawodową. Za konsumenta można ją uważać wyłącznie wtedy, gdy dokonuje ona z przedsiębiorcą czynności prawnej niezwiązanej bezpośrednio z jej działalnością gospodarczą lub zawodową. W ujęciu praktycznym (upraszczając) możemy uznać, że osoba fizyczna prowadząca działalność posiada przymiot konsumenta, gdy zakupiony przez nią towar lub usługa nie stanowią kosztów firmy, tj. gdy nie zostanie wystawiona faktura sprzedażowa.

Trzeba również pamiętać, że omawiana nowelizacja nie zrównuje w prawach konsumentów i przedsiębiorców. Nadaje ona jedynie niektóre uprawnienia konsumenta osobie fizycznej prowadzącej przedsiębiorstwo.

Zawodowy charakter umowy – jak to rozumieć?

Zgodnie z art. 385[5] kc koniecznym warunkiem zastosowania omawianego przywileju jest zawarcie umowy, z której treści wynika, że nie posiada ona dla przedsiębiorcy charakteru zawodowego. Zwrot „charakter zawodowy” odnosi się do obowiązku zachowania należytej staranności podczas zawierania kontraktów gospodarczych. Umowa nie ma więc charakteru zawodowego, jeżeli przedsiębiorca nie zawiera jej w ramach dokonywanych czynności wynikających z przedmiotu prowadzonej przez niego działalności gospodarczej, na który wskazuje wpis w Centralnej Ewidencji i Informacji o Działalności Gospodarczej (CEIDG).

Niestety ustawodawca nie wskazał bezpośrednio na PKD przedsiębiorcy, nie zdefiniował również pojęcia „zawodowego charakteru umowy”. Oznacza to, że sprzedawcy będą musieli operować na oświadczeniach przedsiębiorców-kupujących o braku ich zawodowego powiązania z zawieraną umową. Powyższe będzie prowadziło zapewne do wielu „nagięć” prawa. Przedsiębiorcy będą składali owe oświadczenia niejako z automatu, gdyż takie oświadczenie nie pozbawi ich możliwości uwzględnienia zakupu w kosztach firmy, a jednocześnie da im uprawnienia konsumenckie.

Prawa konsumenta przysługujące przedsiębiorcy po nowelizacji

Omawiana nowelizacja wprowadzona została Ustawą z dnia 31 lipca 2019 roku o zmianie niektórych ustaw w celu ograniczenia obciążeń regulacyjnych. Wprowadziła ona nowy przepis do Kodeksu cywilnego, tj. art. 385[5]. Zgodnie z nim osoba fizyczna zawierająca umowę bezpośrednio związaną z jej działalnością gospodarczą, jeżeli z treści tej umowy wynika, że nie posiada ona dla niej charakteru zawodowego, jest traktowana jak konsument.

Ochrona konsumencka dotyczy wyłącznie mikroprzedsiębiorców, tj. podmiotów wpisanych do CEIDG. Nowe uprawnienia nie dotykają zatem spółek osobowych – jawnej, partnerskiej, komandytowej, komandytowo-akcyjnej oraz spółek kapitałowych – z ograniczoną odpowiedzialnością, akcyjnej. Nie ma przy tym znaczenia wielkość firmy, liczba zatrudnionych pracowników czy wysokości rocznego obrotu. Przymiot konsumenta zyskają natomiast wspólnicy spółki cywilnej. Wynika to z faktu, że spółka ta nie posiada własnej firmy. Pod firmą działają przedsiębiorcy będący wspólnikami.

Najistotniejszym warunkiem uzyskania powyższych uprawnień jest zawarcie przez przedsiębiorcę umowy ze sprzedawcą, która nie ma charakteru zawodowego. Oznacza to, że zakup towaru lub usługi nie może dotyczyć przedmiotu działalności gospodarczej przedsiębiorcy-kupującego udostępnionej na podstawie przepisów o Centralnej Ewidencji i Informacji o Działalności Gospodarczej (chodzi w szczególności o PKD przedsiębiorcy).

Przykład 1.

Pan Jan prowadzi jednoosobową działalność IT. Planuje on zakupić nowy monitor do pracy oraz ekspres do kawy, oba urządzenia zostaną wliczone w koszty działalności.

  • W przypadku zakupu monitora – cel zakupu tego urządzenia pokrywa się z PKD działalności pana Jana, przez co będzie on traktowany jako przedsiębiorca.

  • W przypadku zakupu ekspresu do kawy – jak wynika z PKD pana Jana, nie prowadzi on działalności gastronomicznej czy sprzedaży akcesoriów baristycznych, nie oferuje również usług związanych z szeroko pojętym sprzętem RTV/AGD (np. napraw). Nabycie przez niego ekspresu nastąpi zatem w ramach uprawnień przysługujących mu jako konsumentowi.

Nowe prawa konsumenta-przedsiębiorcy

Osobie prowadzącej działalność gospodarczą w przypadku zakupu towarów lub usług niezwiązanych bezpośrednio z ową działalnością przyznane zostały uprawnienia w zakresie:

  • niedozwolonych postanowień umownych, tj. klauzul abuzywnych – przedsiębiorca może powoływać się na niedozwolone klauzule abuzywne, jeżeli postanowienia umowy, które nie zostały z nim ustalone indywidualnie, kształtują jego prawa i obowiązki w sposób niezgodny z dobrymi obyczajami, tym samym rażąco naruszając jego interes;

  • rękojmi za wady – sprzedający nie ma prawa umownie wyłączyć rękojmi. Obowiązuje domniemanie istnienia wady w chwili zakupu, a w przypadku, w którym sprzedawca zaproponuje usunięcie wady, przedsiębiorca może żądać wymiany rzeczy na nową. Dodatkowo, jeśli sprzedawca nie ustosunkuje się do reklamacji w ciągu 14 dni, oznacza to, że reklamacja została uznana;

  • prawa odstąpienia od umowy zawartej na odległość (np. przez internet lub telefon) lub poza lokalem przedsiębiorstwa – przedsiębiorca zyskuje możliwość odstąpienia od umowy zawartej na odległość lub poza lokalem przedsiębiorstwa w terminie 14 dni od dnia otrzymania towaru. W przypadku zaś, gdy przedsiębiorca nie poinformuje kupującego o tym prawie, termin rozszerza się nawet do 12 miesięcy.

Nowela nie oznacza wyłącznie nowych uprawnień udzielonych przedsiębiorcom. Zmiany niosą za sobą również nowe obowiązki. Za przykład może służyć chociażby nowy obowiązek informacyjny obciążający usługodawców internetowych. Zostali oni zmuszeni do dokonania zmian w regulaminach swoich działalności – zmodyfikowania zapisów mówiących o ograniczeniach praw konsumenckich wobec przedsiębiorców oraz informowania kupujących-przedsiębiorców o prawie do odstąpienia od umowy oraz rękojmi.

Co z umownymi zawartymi przed rokiem 2021?

Przedsiębiorcy zawierający umowy długoterminowe, np. abonamentowe, mogą zastanawiać się, czy nowe uprawnienia dotykają również umów zawartych przed rokiem 2021. Ministerstwo Rozwoju stwierdziło, że zgodnie z przepisem przejściowym zawartym w art. 70 ustawy o zmianie niektórych ustaw w celu ograniczenia obciążeń regulacyjnych nowych rozwiązań nie stosuje się do umów zawartych przed 1 stycznia 2021 roku.

Powyższe oznacza, że dotychczasowe umowy nie będą podlegały kontroli pod kątem znajdujących się w nich klauzul abuzywnych ani szczególnym przepisom o prawie odstąpienia od umowy zawartej na odległość lub poza lokalem przedsiębiorstwa, nawet jeżeli okres obowiązywania tych umów rozciąga się również na czas po wejściu w życie noweli. To samo dotyczy cesji umów. Wejście w ogół praw i obowiązków strony nie wiąże się z zawarciem nowej umowy, lecz z kontynuacją starej. Wobec tego nowych przepisów także się nie stosuje.

Wyłącznie zawarcie nowej umowy (nie aneksu do umowy) będzie skutkowało objęciem przedsiębiorców prawem konsumenckim.

Przedsiębiorca a prawo konsumenta – podsumowując

Znowelizowane prawo konsumenckie wprowadziło nową kategorię konsumentów. Są nimi osoby fizyczne, które zawierają umowy bezpośrednio związane z ich działalnością gospodarczą, o ile umowy te nie posiadają dla nich charakteru zawodowego.

Z uzasadnienia nowelizacji wynika, że przepis art. 385[5] kc ma przeciwdziałać dysproporcji praw podmiotów takiej czynności, w której osoba fizyczna prowadząca działalność gospodarczą zawiera umowę z innym przedsiębiorcą, jeśli wspomniana umowa nie jest bezpośrednio związana z jej branżą lub specjalizacją. Niestety przepis w swojej treści jest bardzo nieprecyzyjny, m.in. nie zawiera definicji „zawodowego charakteru umowy”. Najprawdopodobniej doprowadzi to do wielu sporów na linii kupujący przedsiębiorca – sprzedawca, co z kolei dodatkowo obciąży – i tak już niewydolne – sądy.

Artykuły
Brak wyników.
Więcej artykułów
Wzory
Brak wyników.
Więcej wzorów