Polskim przedsiębiorcom spodobał się pomysł kredytów zabezpieczonych gwarancją de minimis - w ciągu roku (od marca 2013 do marca 2014) z tego produktu finansowego skorzystało 45 tys. firm. Początkowo BGK zabezpieczał wyłącznie kredyty obrotowe, jednak duża popularność tego projektu sprawiła, że gwarancję rozszerzono również na kredyty o charakterze inwestycyjnym. Celem takiego działania było zachęcenie przedsiębiorców do prężnego rozwijania swoich działalności. Szansę w tym obszarze dostrzegły również firmy leasingowe, które postanowiły wskazać inną możliwą drogę finansowania inwestycji - tzw. leasing z poręczeniem.
Na czym polega leasing z poręczeniem?
Leasing z poręczeniem opiera się na takich podobnych zasadach jak kredyt z gwarancją. Jest on przeznaczony przede wszystkim dla firm, które od niedawna istnieją na rynku, potrzebują sfinansować zakup niezbędnych maszyn, urządzeń lub środków transportu i szukają alternatywy dla kredytu (często niedostępnego ze względu na zbyt krótką historię kredytową lub brak odpowiednich zabezpieczeń). Różnica polega na tym, iż gwarantem w tym wypadku nie jest Bank Gospodarstwa Krajowego, ale jeden z funduszy poręczeniowych (z którym leasingodawca podpisał umowę).
Firmy leasingowe traktują takie poręczenie jako bardzo płynne zabezpieczenie, nie wymagając od przedsiębiorcy żadnych dodatkowych gwarancji spłaty zobowiązań, jak np. zastaw rejestrowy, hipoteka, przewłaszczenie.
Procedura ubiegania się o poręczenie umowy leasingowej jest bardzo prosta. Wystarczy, że przedsiębiorca wraz z wnioskiem o leasing złoży również krótki wniosek o poręczenie. Jeżeli firma leasingowa wyda pozytywną opinię, wówczas przekazuje dokumenty jednemu z funduszy poręczeń, który ocenia wniosek pod kątem ryzyka poręczeniowego i na tej podstawie wydaje decyzję o przyznaniu (bądź nie) poręczenia. Jeżeli jest ona pozytywna, trafia do wiadomości przedsiębiorcy. Podpisanie umowy leasingowej oraz poręczenia często następuje w tym samym momencie w siedzibie leasingodawcy.
W Polsce leasing z poręczeniem jest bardzo młodym produktem - pierwsze takie oferty pojawiły się wiosną ubiegłego roku i początkowo obejmowały wyłącznie obszar województwa mazowieckiego. Prekursorem takiego rozwiązania był Pekao Leasing, w jego ślady idzie obecnie również Millennium Leasing.
Jakie korzyści dla leasingobiorcy?
Co na takim rozwiązaniu zyskuje leasingobiorca? Przede wszystkim obniżone zostają wymagania co do wkładu własnego przedsiębiorcy, dzięki czemu w jego kieszeni zostaje więcej środków, które może przeznaczyć na bieżącą działalność. Ponadto leasing z poręczeniem stanowi szansę dla firm, które w innym wypadku nie mogłyby liczyć na pozytywną opinię leasingodawcy - czy to z powodu ww. przyczyn, czy też ze względu na niestandardowy charakter inwestycji. Większość firm leasingowych chętnie finansuje bowiem tradycyjne inwestycje - jak zakup środków transportu - rezygnując z oferowania bardziej specjalistycznych maszyn i urządzeń, których rynek wtórny jest mocno ograniczony.