Rodzice po decyzji o zamknięciu szkół, przedszkoli i żłobków znaleźli się w trudnej sytuacji i muszą zaplanować, jak zapewnić opiekę dzieciom. Rząd dla takich rodziców wprowadził dodatkowy zasiłek opiekuńczy. Oczywiście otrzymają go po spełnieniu odpowiednich warunków.
Dodatkowy zasiłek opiekuńczy – jakie warunki należy spełnić?
Dodatkowy zasiłek opiekuńczy wprowadziła ustawa o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19, innych chorób zakaźnych oraz wywołanych nimi sytuacji kryzysowych. Zgodnie z jej zapisami o dodatkowy zasiłek opiekuńczy mogą wnioskować osoby, które:
- opiekują się dzieckiem do lat 8,
- podlegają pod ubezpieczenie chorobowe.
Świadczenie udzielane jest tylko jednemu z rodziców. Natomiast gdy jeden z nich nie pracuje lub przebywa na urlopie wypoczynkowym, macierzyńskim i jest w stanie zająć się dzieckiem, wówczas dodatkowy zasiłek opiekuńczy nie przysługuje.
Do kiedy można korzystać z dodatkowego zasiłku opiekuńczego?
Według pierwotnej ustawy szkoły, przedszkola i żłobki miały być zamknięte do 25 marca, a rodzice mogli skorzystać z dodatkowego zasiłku w wymiarze 14 dni. Po wprowadzeniu stanu epidemii zamknięcie placówek zostało przedłużone do Świąt Wielkanocnych, a zasiłek został wydłużony o kolejne 14 dni, co dawało łącznie 28 dni dodatkowego świadczenia. W czwartek 9 kwietnia Rada Ministrów zadecydowała, że placówki będą zamknięte do 26 kwietnia. Decyzja ta spowodowała, że do tego dnia rodzice mogą korzystać z dodatkowego zasiłku opiekuńczego.
Wydłużenie okresu pobierania zasiłku z pewnością ucieszy rodziców, którzy po Świętach Wielkanocnych będą mogli zapewnić opiekę swoim pociechom.Warto pamiętać, że z tego świadczenia powinny korzystać wyłącznie osoby, które faktycznie nie mają możliwości zapewnienia opieki swoim dzieciom. ZUS bowiem zaczął już weryfikować składane przez ubezpieczonych oświadczenia.