Przedsiębiorca wykorzystujący w prowadzonej działalności gospodarczej swój prywatny samochód, ma prawo zaliczyć do kosztów uzyskania przychodu związane z nim wydatki poniesione w trakcie podróży służbowej. Warunkiem w takiej sytuacji jest prowadzenie ewidencji przebiegu pojazdu oraz przestrzeganie ustawowo ustalonego limitu (tzw. kilometrówki).
Do wydatków związanych z użytkowaniem prywatnego samochodu w ramach prowadzonej działalności, jakie przedsiębiorca ma prawo zaliczyć do koszów uzyskania przychodu należą przede wszystkim: zakup paliwa, składki na ubezpieczenie samochodu, naprawy i części zamienne, przeglądy, usługi serwisowe, czy też opłaty za przejazd autostradą oraz korzystanie z płatnego parkingu.
Rozliczanie dwóch ostatnich - a więc opłat za autostradę i parking - może budzić wątpliwości, bowiem zaliczenie ich do kosztów związanych z eksploatacją samochodu (a takie tylko można rozliczać w ramach kilometrówki), może wydawać się niewłaściwe. W związku z tym, niektórzy podatnicy mogą decydować się na rozliczanie tego typu wydatków na zasadach ogólnych, a nie w ramach obowiązujących limitów.
Stanowisko takie przedstawiła spółka, która złożyła wniosek o interpretację indywidualną do NSA. W wyroku z 7 czerwca 2013 r. (sygn. II FSK 1945/11 oraz II FSK 1946/11) sąd orzekł, iż stanowisko spółki jest nieprawidłowe. Zdaniem organu skarbowego, koszty podlegające limitowi kilometrówki obejmują wszystkie wydatki niezbędne do wykorzystania tego samochodu dla potrzeb podatnika, w tym również opłaty za przejazd autostradą oraz korzystanie z płatnych parkingów, pod warunkiem ich przepisowego udokumentowania.
Spółka nie zgodziła się z opinią wydaną przez NSA, w związku z czym wniosła skargę do WSA, który ją oddalił, uznając opinię organu skarbowego za właściwą.
Oddalona została również skarga kasacyjna złożona do NSA. Zdaniem sądu nie da się wyodrębnić opłat za parkingi i przejazdy autostradą z kategorii używania, ponieważ jest to pojęcie szersze. W tej kategorii tej mieszczą się wszelkie koszty związane z używaniem samochodu i umożliwiające jego eksploatowanie.
Sytuacja ta pokazuje, iż organy podatkowe oraz sądy są jednomyślne, jeżeli chodzi o rozliczanie wydatków na przejazd autostradą oraz korzystanie z parkingu w ramach obowiązującego limitu kilometrówki. W związku z tym, przedsiębiorcy korzystający z prywatnego samochodu w ramach prowadzonej działalności nie powinni mieć wątpliwości, iż rozliczając ww. opłaty do wysokości ustawowego limitu, postępują słusznie.