Tło strzałki Strzałka
0 0
dni
0 0
godz
0 0
min
0 0
sek

Ustne rozwiązanie stosunku pracy - czy to możliwe?

Nasz ekspert:
Artykuły autora

Wielkość tekstu:

Umowa o pracę powinna być zawarta co do zasady w formie pisemnej. Ustawodawca dopuszcza jednak w tym zakresie stosowanie ustnych porozumień, o ile później zatrudniony otrzyma warunki pracy na piśmie. Czy tę samą regułę można stosować w przypadku zakończenia współpracy z podwładnym? Kiedy ustne rozwiązanie stosunku pracy będzie skuteczne?

Rozwiązanie stosunku pracy

Ze stosunkiem pracy mamy do czynienia tylko w przypadku zawarcia umowy o pracę, spółdzielczej umowy o pracę, powołania, mianowania lub wyboru. Podpisanie jakiejkolwiek umowy cywilnoprawnej nie prowadzi do powstania takiego stosunku, co oznacza, że nie możemy stosować wobec niego przepisów prawa pracy – także w zakresie rozwiązywania takiej umowy.

Rozwiązanie stosunku pracy może nastąpić na skutek jednostronnego działania pracodawcy lub pracownika – za wypowiedzeniem lub bez zachowania okresu wypowiedzenia (w trybie natychmiastowym). Może wreszcie mieć miejsce także, gdy obie strony stosunku pracy dojdą do wspólnego porozumienia i zgodnie zakończą daną umowę o pracę. Ostatnim przypadkiem rozwiązania stosunku pracy jest upływ czasu, choć dotyczy tylko i wyłącznie terminowych umów o pracę lub sprawowania kadencyjnej funkcji.

Zgodnie z treścią art. 30 Kodeksu pracy rozwiązanie umowy o pracy w którymkolwiek z ww. trybów wymaga złożenia stosownego oświadczenia woli przez pracownika, pracodawcę albo oba te podmioty jednocześnie. §3 ww. przepisu jasno wskazuje, że oświadczenie każdej ze stron o wypowiedzeniu lub rozwiązaniu umowy o pracę bez wypowiedzenia powinno nastąpić na piśmie. Czy taki zapis przekreśla szansę na stosowanie ustnej formy rozwiązania stosunku pracy?

Ustne rozwiązanie stosunku pracy

Okazuje się, że ustne wypowiedzenie umowy o pracę może zostać uznane za skuteczne, choć jednoznacznie narusza obecnie obowiązujące przepisy prawa pracy. W wyroku z 24 sierpnia 2010 roku w sprawie o sygn. akt I PK 55/10 Sąd Najwyższy wyraźnie stwierdził, że mimo że wypowiedzenie przez pracodawcę stosunku pracy w formie ustnej stanowi naruszenie prawa, to doprowadzi do jego ustania we wskazanym terminie. W takiej sytuacji pracownik może jednak odwołać się do sądu.

Ustne rozwiązanie stosunku pracy jest zatem dopuszczalne i może być skuteczne zarówno w sytuacji, gdy dokonał tego pracodawca, jak i sam pracownik. Nie ma przy tym znaczenia, czy w danym przypadku znajdzie zastosowanie okres wypowiedzenia, czy też umowa zostanie rozwiązana w trybie natychmiastowym. W tym pierwszym przypadku ustne oświadczenie złożone przez pracownika wiąże się jednak z pewnym ryzykiem. Jeśli zatrudniony oświadczył, że rezygnuje z pracy, zachowując okres wypowiedzenia i nigdy więcej nie pojawi się w firmie, to ryzykuje, że jego pracodawca zwolni go w trybie dyscyplinarnym z powodu ciężkiego naruszenia obowiązków pracowniczych, tj. nieusprawiedliwionej nieobecności w pracy. Niezależnie od tego musimy pamiętać, że oświadczenia o rozwiązaniu stosunku pracy, składane nawet w formie ustnej, powinny trafić bezpośrednio do strony danego stosunku pracy.

Przykład 1.

Pan Jan od kilku tygodni myślał o zmianie firmy. Pod koniec maja 2024 roku z obawy, że szef odmówi i nie zechce rozwiązać umowy o pracę, mężczyzna zadzwonił do sekretarki pracodawcy i powiedział, aby ta przekazała szefowi, że zwalnia się z początkiem czerwca z zachowaniem przysługującego mu 1-miesięcznego okresu wypowiedzenia. Sekretarka zapewniła pracownika, że przekaże tę informację pracodawcy i że pan Jan nie musi już przychodzić w ogóle do firmy. W tej sytuacji oświadczenie o rozwiązaniu umowy o pracę zostało dokonane nieprawidłowo, ponieważ nie zostało złożone na piśmie ani bezpośrednio do pracodawcy. Pan Jan ryzykuje zwolnieniem w trybie dyscyplinarnym, jeśli nie stawi się w swojej firmie nawet przy uwzględnieniu, że sekretarka przekaże informację o wypowiedzeniu przez niego umowy o pracę.

Przykład 2.

Pracodawca chce od dawna zwolnić swojego pracownika, który nie potrafi dobrze wykonywać swoich zadań i często naraża firmę na straty. Przełożony nie potrafi jednak podjąć ostatecznej decyzji, choć ze względu na skargi innych pracowników poważnie rozważa zwolnienie tej osoby w trybie dyscyplinarnym. W czerwcu 2024 roku pracodawca, obawiając się reakcji zatrudnionego, nagrał się na jego telefon i oświadczył, że od jutra już nie pracuje w danej firmie i zostaje zwolniony dyscyplinarnie z powodu nadużyć, których do tej pory się dopuścił. Pracownik odsłuchał wiadomość tego samego dnia wieczorem po powrocie do domu, nie zamierza jednak rezygnować z zatrudnienia i dalej będzie przychodził do firmy. W tej sytuacji zatrudniony może tak zrobić, ponieważ nie doszło do skutecznego rozwiązania jego umowy o pracę – jeśli pracownik otrzyma stosowne oświadczenie od pracodawcy na piśmie, rozwiązanie stosunku pracy może być w tym przypadku skuteczne. Dopóki to nie nastąpi, pracownik może dalej wykonywać swoje obowiązki i otrzymywać pełne wynagrodzenie.

Oświadczenie o rozwiązaniu stosunku pracy

Jak widzimy, pisemne oświadczenie rozwiązujące stosunek pracy jest niezbędne do tego, aby zakończyć daną umowę o pracę. Oświadczenie to musi jednak zostać doręczone pracownikowi, stąd samo jego sporządzenie na piśmie nie zawsze będzie oznaczało jego pełną skuteczność. Co jednak w przypadku, gdy zatrudniony spodziewa się zwolnienia, celowo unika pracodawcy i nie odbiera od niego żadnych przesyłek? Czy w ten sposób można uniknąć zwolnienia?

Powyższy problem został rozwiązany w Uchwale Sądu Najwyższego z dnia 5 października 2005 roku w sprawie o sygn. akt I PK 37/05. SN stwierdził w swoim orzeczeniu, że dwukrotne awizowanie przesyłki poleconej zawierającej oświadczenie pracodawcy o rozwiązaniu stosunku pracy stwarza domniemanie faktyczne możliwości zapoznania się przez pracownika z jego treścią, co oznacza przerzucenie na niego ciężaru dowodu braku możliwości zapoznania się z treścią oświadczenia pracodawcy. O tym, czy nieodebranie oświadczenia o zwolnieniu będzie uważane za bezskuteczne, będą decydowały okoliczności danej sprawy.

Przykład 3.

Pracodawca postanowił zwolnić swoją podwładną i wysłał jej oświadczenie o rozwiązaniu umowy o pracę listem poleconym. Kobieta spodziewała się od dawna takiej decyzji, więc za namową koleżanki postanowiła nie odbierać żadnych przesyłek poleconych z firmy. Za każdym razem wyrzucała awizo ze skrzynki pocztowej, bo wiedziała, czego dotyczy przesyłka. Jednocześnie chodziła do pracy i unikała swojego szefa. W tym przypadku możemy uznać, że oświadczenie o rozwiązaniu stosunku pracy zostało doręczone skutecznie. Pracodawca powinien przyjąć, że pismo zostało doręczone pracownicy po upływie 14 dni od pierwszego dnia awizowania listu poleconego – od tej daty może rozpocząć obliczanie przysługującego jej okresu wypowiedzenia, a po jego upływie może zakazać kobiecie wstępu na teren zakładu pracy.

Przykład 4.

Pracodawca postanowił zwolnić swojego podwładnego. W dniu, w którym zdecydował się odbyć rozmowę z zatrudnionym, pracownik doznał poważnego urazu wskutek wypadku komunikacyjnego i trafił do szpitala. Pracodawca stwierdził więc, że następnego dnia wyśle listem poleconym pracownikowi oświadczenie o rozwiązaniu stosunku pracy, co też uczynił. Pracownik wskutek ciężkiego wypadku przebywał w szpitalu przez okres 3 miesięcy i nie był w stanie odebrać ww. pisma. W tym przypadku oświadczenie o rozwiązaniu umowy o pracę nie może zostać uznane za skuteczne, ponieważ z przyczyn obiektywnych pracownik nie mógł zapoznać się z treścią takiego pisma. Pracownik pozostaje więc nadal w stosunku pracy.

Podsumowanie

Pomimo że ustne rozwiązanie stosunku pracy jest sprzeczne z obowiązującymi przepisami, to w niektórych sytuacjach może być uznane za skuteczne i wiążące. Co do zasady jednak pracodawca i pracownik powinni w tym zakresie stosować pisemne oświadczenia. Pamiętajmy, że ustne rozwiązanie stosunku pracy jest bardzo trudne do udowodnienia, chyba że cała rozmowa została zarejestrowana przez pracownika lub pracodawcę.

Artykuły
Brak wyników.
Więcej artykułów
Wzory
Brak wyników.
Więcej wzorów