Przeniesienie praw autorskich wymaga dla swej skuteczności zachowania formy pisemnej. Właściwie sporządzona umowa jest w stanie zabezpieczyć wszystkie interesy twórcy. Czy możliwe jest jednak włączenie tego rodzaju postanowień do umowy o pracę? Okazuje się, że wiele w tym zakresie zależy od treści istniejącego zobowiązania.
Umowa o pracę a umowa autorska
Umowa o pracę regulowana jest konkretnymi przepisami Kodeksu pracy, natomiast wszelkie umowy prawno-autorskie należą do ogólnej kategorii prawa cywilnego (stąd też podlegają pod przepisy Kodeksu cywilnego oraz ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych).
W praktyce zdarza się, że umowa o pracę oraz umowa o przeniesienie praw autorskich zazębiają się. Zatrudniona osoba jest wówczas zobowiązana do jednorazowego lub okresowego tworzenia utworów/dzieł określonego rodzaju. Niezależnie od charakteru wykonywanej pracy oraz sposobu przeniesienia autorskich majątkowych praw do utworu jego twórca ma zawsze pełne prawo do korzystania z osobistych praw majątkowych.
Pamiętajmy zatem, że pozostawanie w jakiejkolwiek formie zatrudnienia nigdy nie pozbawia autora dzieła przysługujących mu autorskich praw osobistych – są one bowiem niezbywalne.
Przeniesienie praw autorskich w ramach stosunku pracy
Problematyka przenoszenia autorskich praw majątkowych do dzieła w ramach wykonywanej pracy została szczegółowo uregulowana w treści art. 12 ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Zgodnie z tym przepisem, jeżeli ustawa lub umowa o pracę nie stanowią inaczej, pracodawca, którego pracownik stworzył utwór w wyniku wykonywania obowiązków ze stosunku pracy, nabywa z chwilą przyjęcia utworu autorskie prawa majątkowe w granicach wynikających z celu umowy o pracę i zgodnego zamiaru stron.
Pamiętajmy jednak, że jeżeli pracodawca w okresie 2 lat od daty przyjęcia utworu nie przystąpi do rozpowszechniania utworu przeznaczonego w umowie o pracę do rozpowszechnienia, twórca może wyznaczyć pracodawcy na piśmie odpowiedni termin na rozpowszechnienie utworu z tym skutkiem, że po jego bezskutecznym upływie prawa uzyskane przez pracodawcę wraz z własnością przedmiotu, na którym utwór utrwalono, powracają do twórcy, chyba że umowa stanowi inaczej. Strony mogą określić inny termin na przystąpienie do rozpowszechniania utworu.
Jeżeli umowa o pracę nie stanowi inaczej, z chwilą przyjęcia utworu pracodawca nabywa własność przedmiotu, na którym utwór utrwalono.
Przeniesienie praw autorskich w ramach stosunku pracy następuje zatem automatycznie (tj. z mocy samego prawa), gdy zatrudniony oraz zatrudniający nie uzgodnili innych postanowień w tym zakresie, dzieło natomiast jest tworzone w ramach istniejących obowiązków pracowniczych. Z taką sytuacją możemy mieć do czynienia np. przy tworzeniu programów komputerowych oraz w szeroko rozumianej branży IT. Dotyczy to również zawodów typowo artystycznych i wymagających działania twórczego.
Dla zastosowania art. 12 ustawy z 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych ważne jest, by stworzony utwór był wynikiem zobowiązania pracownika do wykonywania pracy obejmującej obowiązki twórcze w znaczeniu prawa autorskiego, a zatem powstał w następstwie realizowania zespołu czynności „o cechach odpowiadających zasadzie ich wyodrębnienia ustalonej w umowie”. Z tego też względu do przepisu powyższego nie sposób sięgać w przypadkach innego rodzaju powiązań między utworem a stosunkiem pracy; nie obejmuje on bowiem sytuacji, w których utwór powstał tylko w związku (czasowym, miejscowym itp.) czy przy okazji wykonywania pracy, bądź dzięki przyczynieniu się pracodawcy.
Kiedy umowa o pracę nie przenosi autorskich praw majątkowych?
Regulacja art. 12 ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych nie jest przepisem bezwzględnie obowiązującym. W praktyce oznacza to, że strony istniejącego stosunku pracy mogą wyłączyć stosowanie powyższego przepisu – trzeba to jednak wyraźnie zaznaczyć w istniejącej już umowie lub stosownym późniejszym aneksie.
Pracodawca i pracownik mogą więc postanowić, że wszystkie utwory tworzone przez zatrudnionego w ramach wykonywanych obowiązków pracowniczych będą w całości przysługiwały jego twórcy. Oczywiście możliwe jest także częściowe ograniczenie tego prawa – tylko do wyraźnie wskazanych dzieł pracownika. W takim wypadku twórca zachowuje swoje wszystkie prawa autorskie do dzieła (zarówno te o charakterze majątkowym, jak i osobistym). Aby mogły one w przyszłości przejść na inną osobę, niezbędne jest zawarcie odrębnej umowy przenoszącej majątkowe prawa autorskie – nie jest więc konieczne zawieranie nowej umowy o pracę lub zmiana jej poszczególnych postanowień.
Jeżeli wykonywanie obowiązków ze stosunku pracy ma polegać na działalności twórczej pracownika, to od woli stron zależy, do kogo należeć będą autorskie prawa majątkowe. Jednak nieokreślenie w umowie o pracę lub odrębnym porozumieniu własności tych praw powoduje, że w granicach wynikających z umowy o pracę i zgodnego zamiaru stron, autorskie prawa majątkowe do tych utworów nabywa pracodawca z chwilą ich przyjęcia. Z treści art. 12 u.p.a.p.p. jasno przy tym wynika, że nie stwarza on podstaw do wniosku, iż to do pracownika należy decyzja w tej sprawie. Skoro bowiem posługuje się zwrotem „jeżeli ustawa lub umowa o pracę nie stanowią inaczej”, to tym samym daje wyraz znaczeniu, jakie ma wola obydwu stron stosunku pracy, a nie tylko wola jednej strony.
Przeniesienie praw autorskich do dzieła w ramach istniejącej umowy o pracę nie nastąpi także wtedy, gdy utwór jest wynikiem przypadku, niezamierzonych działań zatrudnionego lub powstał bez związku z wykonywaniem obowiązków pracowniczych. Teoretycznie możliwe jest, że dzieło powstanie w czasie przerwy pracowniczej lub niejako przy okazji wykonywania zleconych zadań przez przełożonego – w tych sytuacjach autorskie prawa majątkowe do dzieła nie przechodzą na pracodawcę nawet, gdy w umowie o pracę nie zawarto stosownych postanowień.
Wynagrodzenie za przeniesienie praw autorskich w ramach stosunku pracy
Załóżmy, że strony umowy o pracę nie określiły w niej kwestii przenoszenia praw autorskich do dzieł, które zobowiązał się tworzyć zatrudniony w ramach swojego stosunku pracy. W tej sytuacji prawa te przechodzą z mocy samego prawa na rzecz przełożonego. Pracownik nie ma wówczas możliwości żądania zapłaty dodatkowego wynagrodzenia z tego tytułu.
Zupełnie inaczej będzie, gdy umowa o pracę reguluje te zagadnienia. Jeśli strony stosunku pracy wykluczyły możliwość automatycznego przejścia majątkowych praw autorskich do dzieła na rzecz pracodawcy, to do skutecznego ich przeniesienia konieczne jest zawarcie odrębnej umowy. W praktyce przyjmuje ona charakter odpłatny, choć oczywiście może być zawarta także pod tytułem darmym. W tym przypadku pracownik ma prawo żądać zapłaty dodatkowego wynagrodzenia – nie będzie ono miało jednak charakteru pensji, lecz zapłaty tak jak przy umowie sprzedaży.
Umowa o pracę a przeniesienie praw autorskich - Podsumowanie
Umowa o pracę z przeniesieniem praw autorskich jest możliwa do realizacji w polskim systemie prawnym. Jeśli z charakteru wykonywanej pracy wynika tworzenie dzieł w ramach stosunku pracy, to autorskie prawo majątkowe do utworu przechodzi z mocy prawa na zatrudniającego. Pracownik zachowuje natomiast w każdej sytuacji autorskie prawa osobiste. O automatycznym przejściu praw autorskich możemy jednak mówić tylko wtedy, gdy utwory powstawały w ramach obowiązków pracowniczych. Strony stosunku pracy mogą oczywiście wyłączyć powyższą zasadę i wprowadzić do umowy o pracę zapisy, zgodnie z którymi przejście autorskich praw majątkowych do utworu wymaga zawarcia odrębnej umowy cywilnoprawnej (za odpłatnością lub pod tytułem darmym).