Kara umowna stanowi pewne zabezpieczenie strony umowy, jednak nie może być rażąco wygórowana. Zapisanie w umowie kary przekraczającej wysokość zobowiązania nie oznacza, że w przypadku naruszenia będzie ona w całości do zapłaty. Zawyżona kara będzie musiała ulec zmniejszeniu. Wówczas mówimy o miarkowaniu kary umownej z powodu rażącego wygórowania.
Kara umowna w Kodeksie cywilnym
Warto przypomnieć, że zgodnie art. 483 Kodeksu cywilnego można zastrzec w umowie, że naprawienie szkody wynikłej z niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązania niepieniężnego nastąpi przez zapłatę określonej sumy (kara umowna). Dłużnik nie może bez zgody wierzyciela zwolnić się ze zobowiązania przez zapłatę kary umownej.
Natomiast w razie niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązania kara umowna należy się wierzycielowi w zastrzeżonej na ten wypadek wysokości bez względu na wysokość poniesionej szkody. Żądanie odszkodowania przenoszącego wysokość zastrzeżonej kary nie jest dopuszczalne, chyba że strony inaczej postanowiły. Jeżeli zobowiązanie zostało w znacznej części wykonane, dłużnik może żądać zmniejszenia kary umownej; to samo dotyczy wypadku, gdy jest ona rażąco wygórowana (art. 484 kc).
Zatem strona umowy, na którą została nałożona nadmierna kara, może żądać jej zmniejszenia, np. w postępowaniu sądowym.
Kiedy mówimy, że kara umowna jest rażąco wygórowana?
W przepisach Kodeksu cywilnego nie uregulowano definicji rażącego wygórowania kary umownej. Nie odnajdziemy również przepisów opisujących, o ile można zmniejszyć karę umowną w przypadku, w którym jest ona zbyt wysoka. Jednak na podstawie obszernego orzecznictwa sądowego można odnaleźć pewne wskazówki, jak miarkować rażąco wygórowaną karę umowną.
Uznaje się, że kara umowna nałożona np. w związku z opóźnieniem wykonania zobowiązania wynikającego z umowy, zbliżona do wartości umowy lub połowy tej wartości, jest zbyt wysoka (Wyrok Sądu Najwyższego z 16 lipca 1997 r., II CKN 271/97). Warto dodać, że również w sytuacji, w której strona wykonała część umowy lub nienależycie spełniła zobowiązanie, a druga strona nie poniesie szkody z tego powodu, nałożenie kary umownej będzie nadto dotkliwe.
Przesłanki zmniejszenia kary umownej z powodu rażącego wygórowania
Zmniejszenie kary umownej, która została zapisana w umowie na wypadek opóźnienia w wykonaniu zobowiązania, jest co do zasady dopuszczalne między innymi z uwagi na wykonanie przez dłużnika zobowiązania w znacznej części. Istotne będzie zbadanie, w jakim stopniu została zrealizowana powyższa przesłanka w konkretnej sytuacji – czy jakość częściowo wykonanego zobowiązania mimo opóźnienia jest dla wierzyciela wystarczająca.
"Wykonanie w uzgodnionym przez strony terminie większości robót może uzasadniać obniżenie kary, której wysokość została ustalona w odniesieniu do wartości całych robót. Z kolei ocena, czy kara jest w konkretnych okolicznościach rażąco wygórowana może uwzględniać szereg okoliczności, w tym także relację między wysokością kary umownej i wartością robót ustaloną w umowie, w której kara umowna została zastrzeżona” (Wyrok Sądu Najwyższego z 19 kwietnia 2006 r., V CSK 34/06).
Zmniejszenie kary umownej z powodu rażącego wygórowania powinno być rozpatrywane przy uwzględnieniu i porównaniu między innymi wysokości szkody, która powstała z niezrealizowania umowy z wysokością wskazanej kary umownej. Sąd dokonuje oceny, biorąc również pod uwagę wartość dokonanego częściowo zobowiązania z wysokością zapisanej kary umownej.
Przykład 1.
Pan Jan zawarł umowę ze stolarzem na wykonanie 15 par drzwi do swojego nowo zakupionego domu oraz zlecił renowację mebli do salonu. W umowie zastrzeżono karę umowną na wypadek niewykonania powyższych prac w terminie. Stolarz zobowiązał się wykonać drzwi i odnowić meble w ciągu 2 miesięcy. Niestety z powodów zdrowotnych nie mógł zająć się renowacją. Po 4 miesiącach przygotował 15 par drzwi. Z uwagi na opóźnienia pan Jan nie mógł wprowadzić się do domu i był zmuszony do ponoszenia dodatkowych wydatków na wynajem dotychczasowego mieszkania. W związku z tym zażądał kary umownej od stolarza w wysokości 80 000 zł za nieterminowe wykonanie zlecenia, a także niewykonanie renowacji mebli.
W postępowaniu sądowym dokonano analizy wartości szkody poniesionej przez pana Jana z wartością wykonanych drzwi i nakładem pracy. Sąd uznał, że kara umowna jest rażąco wygórowana i powinna ulec znacznemu zmniejszeniu. Ponadto stolarz nie może ponosić pełnej odpowiedzialności finansowej w postaci bardzo wysokiej kary z uwagi na zdarzenia losowe, na które nie miał wpływu.
Dłużnik, który oczekuje zmniejszenie kary umownej z powodu rażącego wygórowania, musi jasno sprecyzować roszczenie
Zgodnie z wyrokiem Sądu Najwyższego z 23 lipca 2014 r., sygnatura akt V CSK 503/13: „do miarkowania przez sąd kary umownej konieczne jest zgłoszenie konkretnie sprecyzowanego przez dłużnika żądania, wskazującego na fakty, które pozwolą ocenić przesłankę rażącego wygórowania kary umownej”. Warto jednak zwrócić uwagę, że rażąco wygórowana kara umowna może być stwierdzona już na samym początku przy zawieraniu umowy.
Sąd, dokonując oceny w zakresie rażącego wygórowania kary umownej, bada:
-
przyczyny niezachowania terminów przy realizacji zobowiązania,
-
czas trwania naruszeń umowy,
-
w jakim stopniu strony umowy przyczyniły się do powstania opóźnienia,
-
jak zostało ustalone wynagrodzenie,
-
jaka jest wartość kontraktu,
-
jaki jest stopień naruszenia interesu strony z powodu braku wykonania zobowiązania.
Ponadto przy zmniejszaniu wysokości kary umownej należy pamiętać o tym, jakie funkcje spełnia kara, a są to funkcja aktywizująca do wykonania zobowiązania, funkcja represyjna, funkcja naprawcza.
Warto dodać, że katalog przesłanek miarkowania kary umownej nie jest zamknięty i może być rozszerzony przez sędziego podczas przeprowadzania procesu.
Warto pamiętać, że zasady miarkowania kary umownej nie mogą być zmieniane przez strony umowy w ten sposób, że są korzystniejsze dla jednej ze stron. To sąd dokonuje analizy i ocenia, czy kara winna ulec zmniejszeniu z powodu rażącego wygórowania.
Przykład 2.
W umowie na roboty budowlane zawarto karę umowną w wysokości 100 000 zł, przy czym wartość całego kontraktu wyniosła 250 000 zł. Wobec tego kara umowna stanowiła znaczną część wynagrodzenia przedsiębiorcy i była nieadekwatna w stosunku do poczynionych prac. Mimo że terminy wykonania robót były opóźnione, pozostałe prace mogły być zrealizowane w dodatkowym terminie. Sąd dokonał miarkowania kary umownej i zmniejszył jej wysokość z uwagi na rażące wygórowanie.
Podsumowując, do zmniejszenia kary umownej z powodu rażącego wygórowania niezbędne jest zgłoszenie konkretnie sprecyzowanego żądania przez dłużnika. Wskazanie wygórowanej kary umownej nie oznacza jej bezwzględnego charakteru spełnienia.
Do oceny, czy kara umowna jest nieadekwatna, może dojść już na etapie podpisywania umowy. Badanie nieadekwatności kary w stosunku do wartości kontraktu czy niewykonania lub opóźnienia w wykonaniu zobowiązania odbywa się na podstawie kilku powiązań i relacji np. co do wysokości wynagrodzenia. Strony nie mogą miarkować kary w umowie na zasadach korzystniejszych, np. w stosunku do dłużnika. Kara umowna nie może prowadzić do bezpodstawnego wzbogacenia jednej ze stron.
„Dochodzenie kary umownej nie jest wprawdzie uzależnione od wystąpienia szkody związanej z nienależytym wykonaniem zobowiązania, jednakże ocena zaistniałej z tego powodu szkody może mieć wpływ na ograniczenie wysokości dochodzonej kary umownej” (Wyrok Sądu Najwyższego z 11 grudnia 2008 r., II CSK 364/08). Wprawdzie dłużnik będzie zobowiązany do zapłaty kary umownej pomimo niewystąpienia szkody, jednak może dochodzić jej zmniejszenia w przypadku rażącego wygórowania.