Obecnie operacyjny leasing samochodów osobowych jest niezwykle atrakcyjną formą finansowania tychże składników majątku przedsiębiorstwa. Od strony ustaw o podatkach dochodowych nie ma aktualnie żadnych ograniczeń w zaliczaniu do kosztów uzyskania przychodów rat leasingowych oraz wydatków eksploatacyjnych bez względu na to, czy auto jest przeznaczone wyłącznie do użytku firmowego, czy mieszanego, tj. zarówno na cele działalności gospodarczej, jak i na użytek prywatny.
Brak jakichkolwiek obostrzeń w ujmowaniu rat leasingowych oraz wydatków eksploatacyjnych w kosztach uzyskania przychodów sprawia, że na gruncie aktualnych przepisów szczególnie atrakcyjnym rozwiązaniem jest leasing operacyjny droższych samochodów osobowych. Limit odpisów amortyzacyjnych, które mogą stanowić koszt uzyskania przychodów o równowartości 20 000 euro (30 000 euro dla samochodów elektrycznych), powoduje, że zakup droższego samochodu poza leasingiem operacyjnym może okazać się zwyczajnie nieopłacalny.
Leasing operacyjny samochodów osobowych (zwłaszcza droższych) może od kolejnego roku stracić na atrakcyjności. 24 sierpnia 2018 r. na stronie internetowej Rządowego Centrum Legislacji opublikowano projekt zmian ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych, ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych, ustawy – Ordynacja podatkowa oraz o zmianie niektórych innych ustaw wraz z uzasadnieniem (dalej: projekt zmian).
Leasing samochodów osobowych - częściowe rozliczanie rat w kosztach
Projekt zmian ustaw podatkowych przewiduje wprowadzenie dodatkowych punktów do art. 23 ust. 1 PIT oraz art. 16 ust. 1 CIT, które w nowym brzmieniu miałyby obowiązywać od 1 stycznia 2019 r. (przepisy te stanowią katalog wydatków nieuznawanych za koszty uzyskania przychodów). W przywołanym projekcie zmian, znalazła się propozycja nowego obostrzenia w zakresie leasingu droższych samochodów osobowych.
Nowa regulacja miałaby stanowić, że nie uważa się za koszty uzyskania przychodów dotyczących danego samochodu osobowego opłat wynikających z umowy leasingu, o której mowa w art. 23a pkt 1, umowy najmu, dzierżawy lub innej umowy o podobnym charakterze, z wyjątkiem opłat z tytułu składek na ubezpieczenie samochodu osobowego, w wysokości przekraczającej ich część ustaloną w takiej proporcji, w jakiej kwota 150 000 zł pozostaje do wartości samochodu osobowego będącego przedmiotem tej umowy; przepis pkt 47 stosuje się.
Niniejsza kwota wraz z 50% podatku VAT niepodlegającemu odliczeniu składa się właśnie na limit 150 000 zł – wyjaśnienia w niniejszym zakresie zawarto w uzasadnieniu do projektu. Powyższa metoda obliczeń ma stanowić analogię do nowego limitu odpisów amortyzacyjnych dla samochodów osobowych.
Taka konstrukcja przepisu wyklucza możliwość księgowania rat leasingowych powyżej ustawowego limitu.
Przykład 1.
Podatnik korzystający ze zwolnienia z VAT zakupił pojazd o wartości 200 000 zł brutto w leasingu operacyjnym. Jaką część wydatku będzie mógł ująć w kosztach podatkowych?
W celu obliczenia współczynnika proporcji należy obliczyć udział limitu 150 000 zł w wartości auta, czyli współczynnik ten wyniesie 75% (150 000/200 000 * 100%). Oznacza to, że wyliczoną proporcję należałoby zastosować do wszystkich rat leasingu, poczynając od raty wstępnej.
Wprowadzenie powyższych ograniczeń ustawodawca motywuje m.in. tym, że jako samochody „firmowe” powszechnie wykorzystywane są samochody luksusowe, których charakterystyka niejednokrotnie przekracza faktyczne potrzeby przedsiębiorcy związane z prowadzoną przez niego działalnością gospodarczą. Charakterystyka ta predysponuje taki pojazd do wykorzystywania zasadniczo również do celów prywatnych. Wyjaśnienia te znajdują się w uzasadnieniu do projektu – ich ocenę pozostawiamy przedsiębiorcom.
Wydatki eksploatacyjne (paliwo, naprawy) w połowie kosztem
Omawiany projekt ustawy przewiduje również ograniczenia w zaliczaniu do kosztów uzyskania przychodów poniesionych wydatków związanych z samochodami osobowymi (dotyczy to wszelkich samochodów osobowych, w tym również użytkowanych na podstawie umowy leasingu itp.). Kosztem uzyskania przychodu miałoby być jedynie 75% wydatków związanych z użytkowaniem samochodu osobowego. Ograniczenie dotyczy aut przeznaczonych do użytku mieszanego. Wydatki związane z samochodami osobowymi, które będą użytkowane wyłącznie na potrzeby działalności, nie będą reglamentowane ustawowo – warunkiem jest prowadzenie ewidencji przebiegu pojazdu. Ustawodawca przewiduje bowiem wprowadzenie do ustaw o podatkach dochodowych regulacji o następującym brzmieniu: W przypadku nieprowadzenia przez podatnika ewidencji, o której mowa w art. 86a ustawy o podatku od towarów i usług, uznaje się, że samochód osobowy jest wykorzystywany również do celów niezwiązanych z prowadzoną przez podatnika działalnością gospodarczą.
Czy dodatkowy 75% limit ma dotyczyć również rat leasingowych?
Z uzasadnienia do projektu można jednoznacznie wywnioskować, że ustawodawca nie planuje, aby 75% limit wydatków niestanowiących KUP dotyczył również rat leasingowych czy czynszu najmu, dzierżawy lub innej umowy o podobnym charakterze. Wyjątkiem od powyższego są sytuacje, w której wydatki eksploatacyjne wkalkulowane są w raty/czynsz.
Przepisy przejściowe – do kiedy leasing samochodów osobowych na „starych zasadach”?
Projekt zmian zawiera również przepisy przejściowe, które mają uchronić podatników przed negatywnymi skutkami finansowymi mogącymi ich dotknąć w związku z mniej korzystnymi przepisami podatkowymi, które mogą zacząć obowiązywać od nowego roku, a których de facto nie byli świadomi w momencie podejmowania decyzji w zakresie zawarcia umowy leasingu, najmu, dzierżawy lub innej umowy o podobnym charakterze.
Ustawodawca w art. 13 projektu zmian podkreślił, że jeżeli umowa leasingu, najmu, dzierżawy lub inna umowa o podobnym charakterze zostanie zawarta bądź zmieniona przed dniem ogłoszenia niniejszej ustawy, wówczas dotychczasowe zasady rozliczania m.in. rat leasingowych będą mogły być stosowane do 31 grudnia 2020 r.
Zasadniczo kształt nowych przepisów powinien być znany podatnikom najpóźniej na miesiąc przed rozpoczęciem kolejnego roku, tj. najpóźniej do końca listopada. Zatem jeżeli ustawa zostanie opublikowana w terminie, to zawarcie/zmiana umowy w grudniu uniemożliwi stosowanie dotychczasowych regulacji przez kolejne dwa lata. Decydującą cezurą, jak wspomniano wyżej, jest moment opublikowania nowych przepisów w Dzienniku Ustaw – w praktyce należy spodziewać się, że kształt ustawy poznamy w ostatnim tygodniu listopada, choć nie można wykluczyć, że stanie się to wcześniej.
Projekt spotkał się z dużą krytyką – szansa na złagodzenie obostrzeń
Ostateczny kształt nowych przepisów jest aktualnie sprawą otwartą. Warto jednak zauważyć, że wiele instytucji publicznych wyraziło negatywną opinię w zakresie proponowanych ograniczeń w rozliczaniu wydatków związanych z samochodami osobowymi. Przykładowo Ministerstwo Inwestycji i Rozwoju zgłaszając swoje stanowisko w ramach uzgodnień do projektu, uznało, że wprowadzenie ograniczenia w możliwości zaliczenia do KUP 75% wydatków eksploatacyjnych negatywnie wpłynie na przedsiębiorców w szczególności na sektor MŚP. Proponowany przepis wprowadza dodatkowe obciążenia dla przedsiębiorców.
Krytycznie do projektu odniósł się także Minister Infrastruktury – szczegółowe uwagi do projektu oraz aktualny status procesu legislacyjnego można śledzić na stronie internetowej Rządowego Centrum Legislacji.
Znaczna krytyka ze strony niektórych instytucji publicznych oraz środowiska przedsiębiorców może przyczynić się do przeredagowania projektu przepisów na mniej uciążliwe dla podatników. Mimo że proces legislacyjny jest w toku, a kształt nowej ustawy nieznany, przedsiębiorcy rozważający m.in. leasing droższego samochodu osobowego powinni mieć na uwadze przepisy przejściowe, które mogą im zagwarantować korzystne zasady rozliczeń jeszcze przez dwa lata.