0 0
dni
0 0
godz
0 0
min
0 0
sek

Umowa pomiędzy członkiem zarządu a spółką - jak ją zawrzeć?

Nasz ekspert:
Artykuły autora

Wielkość tekstu:

Zarząd prowadzi sprawy spółki i reprezentuje ją. Ta zasada obowiązuje zarówno w przypadku spółki z ograniczoną odpowiedzialnością, spółki akcyjnej, jak i prostej spółki akcyjnej. Wyjątkiem od reguły jest natomiast sytuacja, gdy jedna z nich zawiera umowę z członkiem zarządu. W jaki sposób powinna zostać zawarta umowa pomiędzy członkiem zarządu a spółką? Czego unikać? Dowiesz się z poniższego artykułu!

Umowa pomiędzy członkiem zarządu a spółką

W umowie między spółką z ograniczoną odpowiedzialnością a członkiem zarządu tej spółki oraz w sporze z nim spółkę reprezentuje:

  • rada nadzorcza,
  • pełnomocnik powołany uchwałą zgromadzenia wspólników.

Uchwała o powołaniu pełnomocnika w celu zawarcia z członkiem zarządu umowy spółki, która ma zostać zawarta przy wykorzystaniu wzorca umowy, może być podjęta przy wykorzystaniu wzorca udostępnionego w systemie teleinformatycznym.

W przypadku, gdy wspólnik w spółce jednoosobowej jest zarazem jedynym członkiem zarządu – nie powołuje się pełnomocnika ani nie angażuje w tę procedurę rady nadzorczej. W takiej sytuacji czynność prawna między wspólnikiem a reprezentowaną przez niego spółką wymaga formy aktu notarialnego. O każdorazowym dokonaniu takiej czynności prawnej notariusz zawiadamia sąd rejestrowy za pośrednictwem systemu teleinformatycznego.

Wymogu zachowania formy aktu notarialnego nie stosuje się jednak do czynności prawnej dokonywanej przy wykorzystaniu wzorca udostępnionego w systemie teleinformatycznym.

Podobna sytuacja ma miejsce w umowie między spółką akcyjną a członkiem zarządu tej spółki, jak również w sporze z nim – spółkę w takim wypadku reprezentuje rada nadzorcza albo pełnomocnik powołany uchwałą walnego zgromadzenia.

Uchwała o powołaniu pełnomocnika w celu zawarcia z członkiem zarządu umowy spółki, która ma zostać zawarta przy wykorzystaniu wzorca umowy, może być podjęta przy wykorzystaniu wzorca udostępnionego w systemie teleinformatycznym.

W przypadku, gdy akcjonariusz w jednoosobowej spółce akcyjnej jest zarazem jedynym członkiem zarządu, powyższe zasady zawierania umów nie obowiązują, a czynność prawna między tym akcjonariuszem a reprezentowaną przez niego spółką wymaga formy aktu notarialnego. O każdorazowym dokonaniu takiej czynności prawnej notariusz zawiadamia sąd rejestrowy za pośrednictwem systemu teleinformatycznego. Także w tym wypadku nie stosuje się wymogu zachowania formy aktu notarialnego do czynności prawnej dokonywanej przy wykorzystaniu wzorca udostępnionego w systemie teleinformatycznym.

Analogiczne zasady zostały przewidziane przez przepisy Kodeksu spółek handlowych w przypadku prostej spółki akcyjnej. W umowie między prostą spółką akcyjną a członkiem zarządu, jak również w sporze z nim, spółkę reprezentuje pełnomocnik powołany uchwałą akcjonariuszy albo rada nadzorcza. Uchwała akcjonariuszy może określić wynagrodzenie członków zarządu. W przypadku, gdy akcjonariusz w jednoosobowej prostej spółce akcyjnej jest zarazem członkiem zarządu, powyższe zasady nie znajdą zastosowania. Czynność prawna między tym akcjonariuszem a reprezentowaną przez niego spółką wymaga formy aktu notarialnego. O każdorazowym dokonaniu takiej czynności prawnej notariusz zawiadamia sąd rejestrowy za pośrednictwem systemu teleinformatycznego.

Umowa zawarta z naruszeniem zasad, o których mowa powyżej, jest bezwzględnie nieważna.

Czy spółkę może reprezentować zgromadzenie wspólników lub walne zgromadzenie akcjonariuszy?

Z przepisów Kodeksu spółek handlowych wynika, że w przypadku zawierania umów pomiędzy członkiem zarządu a spółką spółka musi być reprezentowana w odmienny niż zazwyczaj sposób. Reprezentantem w takim przypadku musi być bądź rada nadzorcza, bądź pełnomocnik powołany uchwałą zgromadzenia wspólników (walnego zgromadzenia akcjonariuszy).

W praktyce natomiast powstało pytanie, czy dopuszczalne jest, by umowę w imieniu spółki zawierało bezpośrednio zgromadzenie wspólników lub walne zgromadzenie akcjonariuszy. Za takim stanowiskiem przemawia argumentacja, zgodnie z którą skoro spółkę w takich okolicznościach może reprezentować zgromadzenie wspólników lub walne zgromadzenie akcjonariuszy za pośrednictwem pełnomocnika – to tym bardziej dopuszczalna powinna być bezpośrednia reprezentacja przez te organy spółki. Na takim stanowisku w jednym z wyroków stanął m.in. Sąd Najwyższy, podkreślając, że: „Jeżeli uprawnienie do reprezentowania spółki mogą uzyskać pełnomocnicy powołani przez wspólników, to nie powinno budzić wątpliwości, że sami wspólnicy mogą w odpowiedniej do tego formie (uchwale) skutecznie bezpośrednio reprezentować spółkę” (wyrok Sądu Najwyższego – Izba Pracy, Ubezpieczeń Społecznych i Spraw Publicznych z 14 grudnia 2004 roku, III PK 50/04).

Okazuje się jednak, że Sąd Najwyższy nie ma w tej sprawie jednolitego stanowiska. W uzasadnieniu do innego z wyroków Sąd Najwyższy stanął na odmiennym stanowisku i wskazał, że: „Przepis art. 210 § 1 ksh określa wyjątki od ustanowionej w art. 201 § 1 ksh zasady reprezentacji spółki przez zarząd i jednoznacznie wskazuje na radę nadzorczą i pełnomocnika powołanego uchwałą zgromadzenia wspólników jako podmioty wyłącznie uprawnione do reprezentacji spółki w umowach z członkami jej zarządu. Oznacza to, że w umowie z członkiem zarządu pełnomocnik ustanowiony uchwałą zgromadzenia wspólników reprezentuje spółkę, a nie jej wspólników oraz że w takiej umowie spółki nie mogą reprezentować osoby i organy inne niż określone w art. 210 § 1 ksh, w tym zgromadzenie wspólników” (wyrok Sądu Najwyższego – Izba Pracy, Ubezpieczeń Społecznych i Spraw Publicznych z 12 maja 2011 roku, II PK 325/10).

Nie ma obecnie jednolitego stanowiska orzecznictwa co do możliwości bezpośredniego reprezentowania spółki przez zgromadzenie wspólników lub walne zgromadzenie akcjonariuszy przy zawieraniu umowy z członkiem zarządu. Bezpośrednie działanie tych organów spółki w takiej sytuacji jest więc obarczone ryzykiem. Warto unikać reprezentacji bezpośredniej przez zgromadzenie wspólników lub walne zgromadzenie akcjonariuszy, by uniknąć ewentualnych wątpliwości co do ważności zawartej umowy.

Czy inny członek zarządu może zostać pełnomocnikiem?

Istotnym w praktyce problemem jest także ewentualna możliwość powołania członka zarządu jako pełnomocnika do zawarcia umowy między spółką a członkiem zarządu. Zwolennicy poglądu o możliwości takiego działania wskazują, że w przepisach Kodeksu spółek handlowych nie został wprost zapisany zakaz powoływania jako pełnomocnika członka zarządu tej spółki. W przepisach nie ma żadnych ograniczeń co do tego, kogo zgromadzenie wspólników lub walne zgromadzenie akcjonariuszy może powołać na pełnomocnika.

Na analogicznym stanowisku stanął Sąd Apelacyjny w Lublinie, który podkreślił, że: „Przepis art. 210 § 1 ksh nie precyzuje kręgu podmiotów legitymowanych do bycia pełnomocnikiem. Nie ma zatem wprost ograniczeń podmiotowych co do osoby, która może zostać ustanowiona pełnomocnikiem do reprezentacji spółki w umowach i sporach z członkami zarządu. Pełnomocnikiem spółki może być zarówno wspólnik, jak i osoba spoza grona wspólników. Umocowanie w tym trybie członka zarządu nie jest wykluczone, jednakże w przypadku spółek dwuosobowych należy badać okoliczności konkretnego przypadku” (wyrok Sądu Apelacyjnego w Lublinie – III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych z 8 sierpnia 2018 roku, III AUa 98/18).

Niestety również w tym przypadku nie ma zgody w orzecznictwie. Sąd Najwyższy w postanowieniu z 5 października 2011 roku wskazał, że: „[…] art. 201 § 1 Ustawy z dnia 15 września 2000 roku – Kodeks spółek handlowych (ksh) wyraża podstawową zasadę, jaką jest prowadzenie spraw i reprezentowanie spółki kapitałowej przez jej zarząd. Od tej reguły przepisy art. 210 § 1 ksh (w odniesieniu do spółek z ograniczoną odpowiedzialnością i art. 379 § 1 w odniesieniu do spółek akcyjnych) przewiduje wyjątek, stanowiąc, iż w umowie między spółką a członkiem zarządu oraz w sporze z nim spółkę reprezentuje rada nadzorcza lub pełnomocnik powołany uchwałą zgromadzenia wspólników. W doktrynie podkreśla się, że mimo ujęcia w cytowanym przepisie zagadnienia reprezentacji spółki od strony pozytywnej, regulacja ta w istocie wyraża zakaz reprezentowania spółki przez organ (zarząd), w którego skład wchodzi druga strona umowy czy sporu, tj. członek zarządu. W konsekwencji obowiązuje regulacja negatywna, wykluczająca od reprezentacji cały zarząd, a tym samym wszystkich jego członków” (postanowienie Sądu Najwyższego – Izba Pracy, Ubezpieczeń Społecznych i Spraw Publicznych z 5 października 2011 roku, II UZP 9/11).

Aby umowa pomiędzy członkiem zarządu a spółką była uznana za ważną warto unikać powoływania innego członka zarządu jako pełnomocnika reprezentującego spółkę.

Artykuły
Brak wyników.
Więcej artykułów
Wzory
Brak wyników.
Więcej wzorów