Zakład Ubezpieczeń Społecznych dla wielu z Polaków stanowi źródło rozterek i formalności, mimo że przez ostatnie lata można było zaobserwować pewne zmiany, m.in. uruchomienie i rozrost systemu PUE ZUS. Czy można liczyć na kolejny krok w ewolucji ZUS? Potencjalnie tak, ponieważ jak twierdzi prof. Gertruda Uścińska, prezes ZUS, instytucja ta planuje zostać wirtualnym biurem rachunkowym dla polskich przedsiębiorców.
ZUS pozazdrościł US?
Od lutego 2019 roku w Polsce została wprowadzona usługa pozwalająca na automatyczne i całkowicie zdalne rozliczanie deklaracji podatkowych. Stworzony przez Ministerstwo Finansów program „Twój e-PIT” gwarantuje swoim użytkownikom możliwość samodzielnego rozliczania rocznych deklaracji podatkowych.
Każdy podatnik zobowiązany do dokonania rozliczeń z urzędem skarbowym może zalogować się do systemu za pomocą:
- numeru PESEL (lub NIP) /
- daty urodzenia /
- kwoty przychodu za poprzedni rok podatkowy /
- kwot przychodu za rozliczany rok podatkowy lub wartości podatku do zwrotu lub należnej nadpłaty /
- profilu zaufanego.
Po zalogowaniu w systemie podatnik ma wgląd do automatycznie wygenerowanych deklaracji podatkowych, które może po prostu zaakceptować bądź odrzucić i dokonać poprawek.
Wprowadzenie nowego rozwiązania w obszarze rozliczeń podatkowych było prawdziwą rewolucją, miliony osób mogło w łatwiejszy i bardziej przyswajalny sposób spełnić swój obowiązek rozliczeniowy. ZUS prawdopodobnie dostrzegł ogrom korzyści, jakie niesie za sobą modernizacja usług oferowanych własnym klientom, ponieważ zapowiada wielkie zmiany.
ZUS – plan na lata 2021–2023
W zeszłym tygodniu ZUS przyjął plan działań na lata 2021–2023. Na liście proponowanych do realizacji projektów pojawiła się bardzo ciekawa propozycja – stworzenie wirtualnego biura rachunkowego.
W założeniu wdrożenie ww. projektu miałoby na celu ułatwienie życia w szczególności przedsiębiorcom, którzy obecnie zobowiązani są do samodzielnego rozliczenia się z ZUS-em. Aktualnie to firmy wyliczają i opłacają składki zarówno za siebie, jak i za swoich pracowników, co w praktyce oznacza, że mają one dodatkowe formalności. A niestety – jak pokazuje życie – im więcej pracowników, tym więcej trudności sprawiają przedsiębiorcy rozliczenia z ZUS.
Wedle zapewnień prezes ZUS główna instytucja ubezpieczeniowa planuje przejąć na siebie ciężar obliczania i rozliczania składek w przedsiębiorstwach. Głównym celem tego projektu z perspektywy nie tylko klienta, lecz także samej instytucji jest ograniczenie liczby błędów, a co za tym idzie – również samych kontroli w firmach.
Obiecywane przez ZUS zmiany oraz modernizacje brzmią kusząco. Brak formalności związanych z ZUS? Raj dla płatników składek. Jednakże obawy budzi faktyczna forma realizacji założeń, ponieważ jak wirtualne biuro ZUS dla firm miałoby spełnić oczekiwania wszystkich płatników? Co w przypadku firm z wieloma pracownikami, u których dochodzi do ciągłych zmian? Jak indywidualne zapisy i regulaminy wynagradzania byłyby ujmowane w takim systemie? Co z obciążeniami systemowymi? Na ten moment propozycja ta budzi więcej pytań niż entuzjazmu.