0 0
dni
0 0
godz
0 0
min
0 0
sek

Urlop dla samozatrudnionych - wszystko co należy wiedzieć

Nasz ekspert:
Artykuły autora

Wielkość tekstu:

Własna działalność to wyższe ryzyko, ale też większe perspektywy na zarobek. Mimo że aktualnie wzrasta liczba osób, które decydują się na samozatrudnienie, to fakt ten wydaje się umykać rządzącym. W dalszym ciągu pełne zabezpieczenie socjalne gwarantowane jest wyłącznie pracownikom etatowym. Być może w niedługim czasie coś się w tym temacie zmieni, jednak póki co przedsiębiorcy nie mogą liczyć na zbyt wiele. Jak w takim razie wygląda urlop dla samozatrudnionych? Nie ma go albo jest, ale w wymiarze nieadekwatnym do obciążeń podatkowych nakładanych na małe firmy. W niniejszym artykule spróbujemy wyjaśnić, na jakie świadczenia mogą liczyć samozatrudnieni w przypadku urlopu wypoczynkowego, urlopu związanego z chorobą oraz urlopu związanego z wychowaniem dzieci. Przyjrzymy się również zapewnieniom rządzących o wprowadzeniu tzw. ulgi na wypoczynek.

Co do zasady przedsiębiorca zarobi tyle, ile sam wypracuje. Nie ma zatem co liczyć na to, że w trakcie jego niedyspozycji pieniądze magicznie pojawią się na jego koncie. Niemniej jednak istnieje ubezpieczenie społeczne, które ma chronić sytuację finansową osoby samozatrudnionej w przypadku choroby. Ubezpieczenie chorobowe – bo o nim mowa – ma za zadanie przynajmniej w małym stopniu gwarantować ubezpieczonemu środki na utrzymanie w razie niemożności prowadzenia aktywności zawodowej. Z racji jednak minimalnych stawek otrzymywanych z owego zabezpieczenia wielu przedsiębiorców rezygnuje z opłacania składek chorobowych. Co w takiej sytuacji? Czy wówczas zasiłek osobom samozatrudnionym należy się w jakiejkolwiek części?

Urlop wypoczynkowy

Zgodnie z Kodeksem pracy osobie zatrudnionej na podstawie umowy o pracę przysługuje prawo do corocznego, nieprzerwanego, płatnego urlopu wypoczynkowego, którego ta nie może się zrzec. W zależności od stażu pracy liczba dni płatnego urlopu wypoczynkowego wynosi 20 lub 26 dni. W przypadku osób samozatrudnionych nie jest już tak kolorowo. Przedsiębiorcy nie mają prawa do urlopu. Oczywiście mogą zorganizować sobie czas wolny od pracy w dowolnym wymiarze, jednak nikt im za absencję nie zapłaci. Jak wskazuje Sąd Najwyższy w wyroku z 29 marca 2001 roku (sygn. akt: I PKN 336/00): „Prawo do urlopu przysługuje pracownikowi, a więc osobie świadczącej pracę na podstawie stosunku pracy bez względu na podstawę prawną jej powstania. Powyższe oznacza też, że podstawową przesłanką roszczenia o urlop jest istnienie stosunku pracy”. Przy działalności gospodarczej stosunek pracy nie istnieje, zatem nie ma przesłanki pozwalającej nabyć prawo do urlopu.

Mimo wszystko wydaje się to logiczne. Urlop wypoczynkowy wypłaca pracodawca, z kolei osoba prowadząca działalność gospodarczą jest szefem sama dla siebie. Nie ma zatem podstaw prawnych, społecznych czy etycznych, aby pracodawca otrzymywał substytut takiego urlopu np. ze Skarbu Państwa.

Co z urlopem wypoczynkowym po przejściu na etat?

Prowadzenie działalności gospodarczej nie jest zaliczane do stażu pracy wymaganego przy obliczaniu wymiaru urlopowego. Oznacza to, że osoba, która swoje całe życie zawodowe prowadziła działalność i następnie przeszła na etat, nie ma naliczonego stażu pracy potrzebnego do uzyskania prawa do wyższego wymiaru urlopowego, tj. 26 dni. Przywilej ten musi wypracować sobie dopiero na umowie o pracę.

Urlop chorobowy

Czas przechodzenia choroby trudno nazwać „urlopem” w potocznym tego słowa znaczeniu. Mimo wszystko jest to czas niedyspozycji przedsiębiorcy, w którym nie może on wykonywać swojej aktywności zawodowej. W tym wypadku należy podkreślić, że choroba jest stanem niezależnym od woli pracującego. W myśl zasady, że przedsiębiorcy nie stać na chorowanie, żadna osoba prowadząca własną działalność gospodarczą świadomie nie zdecydowałaby się na taki stan rzeczy. W związku z powyższym ustawodawca dał samozatrudnionym możliwość „wykupienia” sobie ochrony finansowej na czas choroby.

Zasiłek chorobowy przysługuje przedsiębiorcy oraz osobie współpracującej z nią przy prowadzeniu działalności gospodarczej w przypadku czasowej niezdolności do pracy z powodu choroby. Jednakże aby móc liczyć na to świadczenie, samozatrudniony jest obowiązany terminowo opłacać składki chorobowe. Składka ta jest dobrowolna, co też oznacza, że jedynie przedsiębiorcy, którzy zdecydowali się na ten rodzaj ubezpieczenia, mogą liczyć na ochronę. Co więcej, przedsiębiorca ma prawo wybrać wysokość opłacanej składki ponad tę minimalną. Składka chorobowa wynosi 2,45% podstawy wymiaru.

W okresie pobierania zasiłku chorobowego obowiązek opłacania składek na to ubezpieczenie zostaje zawieszony. Przedsiębiorca ma prawo pomniejszyć opłacane składki chorobowe proporcjonalnie do liczby dni, za które pobierał zasiłek.

Pamiętać należy, że prawo do omawianego urlopu przedsiębiorca uzyskuje dopiero po 90 dniach systematycznego opłacania składek. Pierwsze 3 miesiące stanowi tzw. okres wyczekiwania. Przedsiębiorca, opłacając nawet najwyższy możliwy ZUS, nie otrzyma ani złotówki, jeżeli zachoruje w okresie pierwszych 3 miesięcy. Zasada ta nie obowiązuje, jeżeli osoba rozpoczynająca prowadzenie działalności była już wcześniej ubezpieczona z innego tytułu i kontynuuje owe ubezpieczenie w ramach prowadzonej działalności. Przerwa między ubezpieczeniem nie może być jednakże dłuższa aniżeli 30 dni.

Urlop macierzyński i rodzicielski

Kobiety prowadzące działalność gospodarczą nie mają prawa do urlopu macierzyńskiego i rodzicielskiego w postaci znanej z przepisów prawa pracy. Są jednak uprawnione do pobierania zasiłku macierzyńskiego, który przysługuje za okres urlopu macierzyńskiego i rodzicielskiego. Na owe świadczenie mogą liczyć wyłącznie ci przedsiębiorcy, którzy są objęci ubezpieczeniem chorobowym, czyli dobrowolnie opłacali składki na to ubezpieczenie.

Samozatrudnionych korzystających z zasiłku macierzyńskiego nie obowiązuje okres wyczekiwania. Świadczenie to przysługuje ubezpieczonej, która w okresie ubezpieczenia chorobowego urodziła dziecko. Wystarczające jest, aby kobieta przystąpiła do ubezpieczenia chorobowego przed dniem porodu.

Należy podkreślić, że urlop macierzyński jest urlopem obligatoryjnym, z którego musi skorzystać każda pracująca matka, w tym również ta prowadząca własną firmę. Urlop może być wykorzystany już w trakcie ciąży, w okresie do sześciu tygodni przed przewidywaną datą porodu. Skorzystanie z niego w ten sposób proporcjonalnie skraca czas urlopu po porodzie. Okres „przymusowy” trwa 14 tygodni. Po tym czasie samozatrudniona może zrezygnować ze świadczenia, przekazując pozostałą część urlopu pracującemu (również samozatrudnionemu opłacającemu składki chorobowe) ojcu dziecka.

Zasiłek macierzyński może być pobierany w takim samym zakresie, jak w przypadku pracownic etatowych. Jest to odpowiednio:

  • 20 tygodni w przypadku urodzenia lub przyjęcia na wychowanie jednego dziecka;
  • 31 tygodni w przypadku urodzenia lub przyjęcia na wychowanie dwojga dzieci;
  • 33 tygodnie w przypadku urodzenia lub przyjęcia na wychowanie trojga dzieci;
  • 35 tygodni w przypadku urodzenia lub przyjęcia na wychowanie czworga dzieci;
  • 37 tygodni w przypadku urodzenia lub przyjęcia na wychowanie pięciorga i więcej dzieci.

Po okresie urlopu macierzyńskiego przedsiębiorcom przysługuje urlop rodzicielski, przez który mogą oni w dalszym ciągu pobierać zasiłek macierzyński. Urlop rodzicielski trwa:

  • 41 tygodni (dotychczas 32 tygodnie) - w przypadku urodzenia jednego dziecka przy jednym porodzie
  • 43 tygodni (dotychczas 34 tygodnie) - w przypadku urodzenia więcej niż jednego dziecka przy jednym porodzie.

Urlop ojcowski

Ojcowie prowadzący działalność gospodarczą są w „nieco” gorszym położeniu od matek, gdyż mają prawo jedynie do 14 dni urlopu ojcowskiego. Urlop ten można wykorzystać w ciągu 12 miesięcy od narodzin dziecka. Jedyny warunek otrzymania zasiłku to regularne odprowadzanie składek na ubezpieczenie chorobowe. W przypadku urlopu ojcowskiego również nie obowiązuje okres wyczekiwania. Przedsiębiorca może wykorzystać 14 dni pobierania zasiłku nieprzerwanie lub podzielić okres na dwie tygodniowe części.

Urlop wychowawczy

„Urlop wychowawczy” w zasadzie stanowi możliwość zawieszenia działalności gospodarczej. Może on trwać 3 lata i być nieprzerwany lub podzielony na części. W okresie zawieszenia przedsiębiorca nie otrzymuje żadnego świadczenia, ale jednocześnie nie ma obowiązku opłacania składek ZUS. Aby skorzystać z urlopu wychowawczego, przedsiębiorca musi złożyć odpowiedni wniosek na formularzu CEIDG-1, w którym należy zaznaczyć, że działalność jest zawieszana w celu sprawowania opieki nad dzieckiem.

Urlop dla samozatrudnionych – podsumowanie

W skrócie można by stwierdzić, że osoby samozatrudnione nie mają prawa do urlopu. Jednakże dla tych przedsiębiorców, którzy zdecydują się na opłacanie składek na ubezpieczenie chorobowe, ustawodawca przewiduje prawo do zasiłku chorobowego w trakcie odbywania choroby lub opieki nad dzieckiem. Dodatkowo w ramach „urlopu wychowawczego” osoby prowadzące działalność gospodarczą mają prawo ją zawiesić na okres 3 lat, bez obowiązku opłacania składek.

Artykuły
Brak wyników.
Więcej artykułów
Wzory
Brak wyników.
Więcej wzorów